Hej Moli! My też mamy pobudki bladym switem, a nieraz nawet zanim nastanie swit

Dzisiaj ok. 5.30. Ale ja pobawię się chwilę, wyprzytulam, nakarmię, sprzątnę kuwety - i się dalej. I tak się mogę budzić parę razy, bez problemu rano dalej zasypiam. Za to nocą wręcz przeciwnie, umiem zasnąć dopiero koło drugiej czy trzeciej
Tak, Stella uzdrawia mruczeniem i pomaga bardzo na nastrój

I faktycznie chyba sobie chwali towarzystwo, choć się biją i gonią, ale myslę że im raźniej

Ta zabawka to ulubiona zabawka Stelli, kupuję zwykle po kilka i szybko idą. Ta z filmiku dzisiaj tez już ma tylko ze 4 piórka. A ostatnio w z+ się skończyły i musiałam zamówić jakąs inną. Zobaczymy, jak się sprawdzi

Ciri woli taką wędkę ze sznurkiem i piszczącą myszką na końcu
Klaudiu, w ogóle obie uwielbiają polować na cokolwiek, co się rusza pod kocem, kołdrą, tunelem - czy to zabawka, czy moje nogi

Zabawa jest przednia

Hej Basiu
