Absolutnie nie przepraszaj, oglądanie takiego pięknego kota to zawsze jakieś ukojenie. Nawet jeśli jego też już nie ma.

Postaram się w przyszłym tygodniu zaszczepić Batmana. Wcześniej pisałam o tym sierpniu, a teraz nie wiem czy wytrzymamy nawet 2 tygodnie, żeby szczepionka się uaktywniła porządnie.
Z Batmankiem wydaje się trochę lepiej. Ogólnie Batman jest kocurkiem, który mało się bawi, w sumie prawie w ogóle, no i przeważnie śpi. Taki typowy Bonifacy. Po śmierci Rysia był bardzo pobudzony i ciągle się mył i czyścił. Wczoraj wprowadziłam spray z feromonami i dzisiaj jest już troszkę lepiej. Nadal się myje , ale już więcej śpi jak kiedyś. Dałam mu też troszkę chudej szyneczki, za którą z chęcią przebiegł z kuchni do pokoju.
Co do nas, to przyszedł do nas kolega i może chociaż na chwilę oderwiemy swoje myśli od smutku

@AgaPap na pewno z chłopakiem do Was zajrzymy. Chcemy dobrać idealnego towarzysza i dla Batmana i dla nas. Batman jest bardziej zamknięty w sobie, Rysiu był przytulasem dlatego ja tez potrzebuje przytulasa. Największego na świecie...