Tamburynowe (opo)wieści

[Dorota]

Przycupnę tu

[MaryLux]

I ja się wproszę

[lilianaj]

Widziałam Tamburyna na stronie Palucha. Cieszę się, że dobrze Wam razem.

[chat_noir]

Dorota, MaryLux, lilianaj witamy, zapraszamy, proszę się rozgaszczać dobrze powiedziane, że nam z Tamburym dobrze razem (oj dobrze )



Wczoraj byliśmy u dr.Garncarza na konsultacji. Pomijam to, że imię i wygląd a zwłaszcza "chrapanie" w wykonaniu Tamburyna zrobiły furorę

Ze spraw okulistyczno-technicznych to:
-prawe oko jest zdrowe
-lewe oko ma dużą bliznę na rogówce (najprawdopodobniej po martwiaku, który odpadł), na tęczówce są zmiany barwnikowe (podobno niegroźne), są dwa "ogniska" zaćmy (na razie niewielkie)
-zakraplamy się jeszcze przez dwa tygodnie
-kontrola za 6 m-cy

Edit: zmieniłam rozmiar zdjęcia

[MAU]

I ja witam pięknego Rudzielca i jego Opiekunów.Nie dziwię się,że zrobił furorę u okulisty.To już nie ten kot,który był w "bidulu".Jest pewny siebie,zadowolony i wyluzowany,bo nie jest niczyj.Znalazł swój kawałek nieba na ziemi.Dużo głasków dla Tambusia ,a dla Jego Opiekunów serdeczne pozdrowienia. Za lewe oczko

[lilianaj]

Na ile on widzi na to lewe oczko?

[chat_noir]

I ja witam pięknego Rudzielca i jego Opiekunów.Nie dziwię się,że zrobił furorę u okulisty.To już nie ten kot,który był w "bidulu".Jest pewny siebie,zadowolony i wyluzowany,bo nie jest niczyj.Znalazł swój kawałek nieba na ziemi.Dużo głasków dla Tambusia ,a dla Jego Opiekunów serdeczne pozdrowienia. Za lewe oczko

Rudzielec wita a my bardzo, bardzo dziękujemy za takie miłe słowa Tamburyn bardzo łatwo zjednuje sobie ludzi i w "bidulu" też był zaopiekowany (my już wiemy kto miał do niego słabość ); pracownikom i wolontariuszom Palucha należą się się ogromne podziękowania za cały trud i poświęcenie dla zwierzów w potrzebie, naprawdę olbrzymi szacun za to co robicie

Na ile on widzi na to lewe oczko?

A tego to nam doktór do końca nie powiedział ale "zaćmowe plamki" są na razie niewielkie (nie do zobaczenia gołym okiem że tak to określę), oko reaguje na ruch, światło itp. a Tamburynek jest całkowicie sprawny skacze, bawi się, poluje na wędkę. Wydaje mi się że Tambur widzi na to oko poprawnie (może ma lekko rozmyty obraz)

[lilianaj]

To trzymam kciuki za zdrówko: coby kropelki zrobiły swoje i wyleczyły oczko

[Moli25]

Tamburynku jesteś cudownym kotkiem

Fajny masz domek, widać kochają Cie bardzo mocno życzę Ci duzo zdrówka

Moli

[MaryLux]

[chat_noir]

Za kciuki i życzenia zdrówka pięknie dziękujemy i wszystkim życzymy tego samego
podobno takie zmiany na soczewce mogą być następstwem urazów oka, tu doktor wspomniał, że może mieć to związek z blizną na rogówce u Tambura (blizna mu zostanie na zawsze więc mamy znak rozpoznawczy- jakby plaskacz sam w sobie nie był charaktrystyczny ) no i niestety ale zaćma jest chorobą postępującą, można ją oczywiście spowolnić ale i tak ostatecznie zostaje leczenie chirurgiczne; ważne że Tamburas teraz widzi, w oku nie grzebie i będziemy pod stałą kontrolą okulisty.

A Tamburyn ma nałogi jest uzależniony od gimpetowych past i wczoraj narKOTyzował się zapachem selera (zdjęcie jako dowód)




Pozdrawiamy, głaski dla wszystkich którzy do nas zaglądają

[sonata]

Najważniejsze, że Tambuś widzi teraz a nawet jeżeli pomału będzie tracił wzrok to jest w dobrych rękach, a póki co hipnotyzuje a być może seler przybierze inny kształt

[MaryLux]

A Tamburyn ma nałogi jest uzależniony od gimpetowych past i wczoraj narKOTyzował się zapachem selera (zdjęcie jako dowód)



Pozdrawiamy, głaski dla wszystkich którzy do nas zaglądają

[Revontulet]

Lubię takie adopcje, po których jestem w 100% spokojna o los kota
I mam pewność, że cokolwiek się stanie, kot będzie kochany i odpowiednio zaopiekowany
Wspaniałe wiadomości od Was płyną

[MaryLux]