Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Super .

Bardzo nam miło :1luvu:

Siusiajcie , rozgośćcie się

czy wam tez tak net muli ? resetuje mi połaczenia , jak tylko chce posta wysłac a zdjecia się mało które otwieraja

U mnie ja się mulę :roll:

a spanie mnie rozkłada, jutro cały dzień w sklepie siedzę i rano muszę wstać

Meldujemy się

Aga , to się zresetuj :mrgreen:

Kasiu , witamy

I Qbeły tyż się witają :201494

Jestesmy

Cieszę się :piwa:

Witamy się i my nocą. Oprócz :piwa:

mamy

i

Witamy sie bardzo serdecznie :-)

Doberek niedzielnie! :1luvu:

Dzień dobry wszystkim, słonko świeci, ja jestem nie wyspana ale to tak,że nie widzę na oczy mimo trzech wypitych kaw, a na dzień dzisiejszy mam w planach robienie pierogów. Z mięskiem kapustką i grzybkami. Bo moi mężczyźni sobie zażyczyli. Tak pierogów ja i rodzinnej atmosfery. Wie ktoś może na czym to polega ta rodzinna atmosfera?! i trzymajcie kciuki,żebym nie zagniotła któregoś kota w pierogi

Chociaż w sumie, czy ja wiem? One i tak będą z sierścią....

Hmmm uwielbiam pierogi z mięsem :roll:

Rodzinna atmosfera = Ty Twoi mężczyźni i cały zwierzyniec przy jednym wielkim stole? :lol:

kocia_mendka pisze:Dzień dobry wszystkim, słonko świeci, ja jestem nie wyspana ale to tak,że nie widzę na oczy mimo trzech wypitych kaw, a na dzień dzisiejszy mam w planach robienie pierogów. Z mięskiem kapustką i grzybkami. Bo moi mężczyźni sobie zażyczyli. Tak pierogów ja i rodzinnej atmosfery. Wie ktoś może na czym to polega ta rodzinna atmosfera?! i trzymajcie kciuki,żebym nie zagniotła któregoś kota w pierogi Chociaż w sumie, czy ja wiem? One i tak będą z sierścią....

Basia zmień tytuł watusia na POZYTYWIE ZAKŁACZENI :mrgreen:

aż strach pomyśleć ile my tej sierści zjadamy co nie :strach:

Kocia_mendka jak zwykle wywołała mój śmiech

No fakt z tymi kotami ;p A rodzinna atmosfera jest wtedy, kiedy kobieta leży w łóżku, lub siedzi przy stole z kawcią a mąż podkłada jest pod nos przeróżne smakołyki mówiąc przy tym Kochanie :ryk:

Ino nie wiem gdzie w tym są dzieci, bo nie mam więc nie umiem ich wpasować ;p Ooo dzieci przy stole grają w rodzicami w gry planszowe :mrgreen:

A koty na stole

agusialublin pisze:
kocia_mendka pisze:Dzień dobry wszystkim, słonko świeci, ja jestem nie wyspana ale to tak,że nie widzę na oczy mimo trzech wypitych kaw, a na dzień dzisiejszy mam w planach robienie pierogów. Z mięskiem kapustką i grzybkami. Bo moi mężczyźni sobie zażyczyli. Tak pierogów ja i rodzinnej atmosfery. Wie ktoś może na czym to polega ta rodzinna atmosfera?! i trzymajcie kciuki,żebym nie zagniotła któregoś kota w pierogi Chociaż w sumie, czy ja wiem? One i tak będą z sierścią....

Basia zmień tytuł watusia na POZYTYWIE ZAKŁACZENI

aż strach pomyśleć ile my tej sierści zjadamy co nie

ale z kotów tyle nie ma co z psów

Pozytywnie zakręceni . Jesteśmy .

Kto przegląda forum