Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen V - ściorbata :(

Witam wszystkich serdecznie!
Rozgośćcie się, kuwetki ustawione, kawusia się parzy

My też witamy wszystkich serdusznie. Bąćcie z nami, bo ktoś musi tej naszej Dużej namiauczeć do rozuma. Ona wcale ale to wcale nie dba o nas, kotki! Wciąż i wciąż gdzieś tupta, a to do pracy, a to na treninga, a to odwiedzać inne kotki. A my siedzimy same biedne, tąsknimy, a jeszcze rano jakieś okropeczne hałasy za dżwiami i się kurzy! Mała Ciorna się boja i czeba ją uspokojać i lizać po brudmnych uszkach

Dobrze chociaż że Duża amciu daje i kuwetku sprząta. Ale mogłaby dawać mniamuśniejsze, a nie ino miąso i miąso.
Miauczymy wam, ciężkie jezd nasze życie. Czeba wziąć sprawy w swoje łapki, ukradnąć Dużej klucza coby nie wyłaziła z domciu i zaczęła dbać porządmnie o kotki. A za karę czeba jej nasiusiać do kapciów.
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

ja zaczynam dziś weekend " w trasie " .tym razem na tapetę idzie Polska Centralna i Dolny Śląsk .

Pozdrawiam Dużą i kotełsony :kotek:

Wiem, Kubo, doczytałam że jedziesz w gości

Też bym chciała pojeździć i poodwiedzać, ale na razie nic z tego.

Drogie Koteczki-Kuzyneczki, miałczajcie najgłośniej i niedawajcie spać aż dostaniecie coś lepszego niż mięso do jedzenia np chrupki serowe lub Lejsy zielona cebulka albo KOCIE CHRUPKI

- to powiedziałam Kitusia Wyjąca i Marysia Krzycząca :ryk:

Ofelko ma najkochańsza dopiero mamusi teras włonczyła komputra, to mogem do ciebie przyjsznąć.
Wiesz ta mamusia to ciongle nie ma jej w domu. Dobrze, że chociaż mogem siem do niej pszytulić w nocy.
Tfój Lilo

Dołączam się :-)

Cześć Dziewczyny! :1luvu:

Ojej...

to chyba nowy wątek... znowu nie wiem kiedy sie pojawił :roll:

edit: literówka

Dyktatura pisze:Ofelko ma najkochańsza dopiero mamusi teras włonczyła komputra, to mogem do ciebie przyjsznąć.
Wiesz ta mamusia to ciongle nie ma jej w domu. Dobrze, że chociaż mogem siem do niej pszytulić w nocy.
Tfój Lilo

Lilo. To jezd okropecznie niesprawiedliwne. Jak można na tak długo zostawić kotka samego! Weś ty przytuptaj do mię, niech se Teściowna zatęskni, będzie musiała przytuptać po cię i obiecać, że będzie więkcej w domciu.
A najlepiej to nie przytuptaj, ino złap kotolota. Ba jak będziesz tuptać po tym białym zimnym mokrym co jezd za oknę, to się zaziębniesz.
Książniczka Ofelja

Muszę opracować plan skoku na bank.
W kocim drapaku dziura. Tzn. dziura wydrapana w sizalu na jednym słupku. Włókna sizalu latają mi po całym domu. Trzeba będzie kupić nowy drapak. Ale żeby nie było za dobrze - dziś rano chyba mi padła karta pamięci do aparatu fot. Ta lepsza, na której mieści się 60-70 zdjęć. Została mi karta w wersji mini, mieszcząca fotek kilkanaście.
Mogłabym kupić nową, ale po kiego grzyba, jak sam aparat też dogorywa. Jeszcze chwila i padnie.
Wrrrrr...