Nina, czyli niebieska miłość

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 07, 2014 16:56 Re: Nina, czyli niebieska miłość

Klik w zdjęcie i będziesz u nas :mrgreen:
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw lip 10, 2014 20:10 Re: Nina, czyli niebieska miłość

Ahoj, jak się macie?

bea3

 
Posty: 4159
Od: Śro cze 26, 2013 12:23
Lokalizacja: opolskie

Post » Czw lip 10, 2014 23:35 Re: Nina, czyli niebieska miłość

Ach te oczy... Jednak to jęzorek dodaje pikanterii ;) Pięknista :)

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11496
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 11, 2014 17:22 Re: Nina, czyli niebieska miłość

bea3, mamy się świetnie, ale pogoda nam nie dopisuje :( Ja nie mogę wyjść na zdjęcia, a Nina nie może się wygrzewać na parapecie, więc też jest niezadowolona :roll:
www.agataszymczak.pl - Fotografia zwierząt

Palemka

 
Posty: 12
Od: Sob lip 05, 2014 21:53


Post » Wto lip 15, 2014 18:46 Re: Nina, czyli niebieska miłość

Prześliczna kicia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Szyszka ............................................. Moris .............................................. Glutek i Muszka
Obrazek Obrazek Obrazek [url=https://naforum.zapodaj.net/e1a033c7ccbe.jpg.html][url=https://naforum.zapodaj.net/35b4fd9e2ec9.jpg.html]

iwaka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2712
Od: Pt sie 12, 2011 18:33
Lokalizacja: Warmińsko - Mazurskie

Post » Czw lip 17, 2014 23:12 Re: Nina, czyli niebieska miłość

No i się zdenerwowałam... jak wyjeżdżam na weekend to zostawiam kota u teściów, i mi utuczyć Ninę chcą :evil: fakt, że Nina ma lekką niedowagę wciąż - niedojada suchego, trochę ją próbuję podtuczyć mokrym, ale zawsze wychodzę z założenia, że lepiej dla zdrowia żeby była lekko za chuda niż lekko za gruba. Nie głodzę jej, swoje porcje dostaje i jeszcze zostawia... i mnie ciągle krytykują że za chuda. Jakoś bym to przeżyła, gdyby nie próbowali jej dokarmiać whiskasem... Wydaję więcej na kocie jedzenie niż na swoje, żebym potem usłyszała, że kota głodzę i oni to naprawią whiskasem :(
www.agataszymczak.pl - Fotografia zwierząt

Palemka

 
Posty: 12
Od: Sob lip 05, 2014 21:53

Post » Pt lip 18, 2014 8:39 Re: Nina, czyli niebieska miłość

Ruski to koty z natury chude i nie powinno się ich tuczyć jak brytków.
Ile waży twoja Nina?
Moja Szajka jest z linii tych dużych kotów i mimo, że jest chuda to waży 4,40kg.
Jest bardzo umięśniona, wysoka i długa. Ma teraz 17 miesięcy.
Granda jest z linii kotów mniejszych, ma teraz 10 miesięcy i waży 2,40kg.
Wygląda jak kotek ze sznureczka i wiem, że dużo już nie przytyje.

Gruby kot tak jak gruby człowiek jest bardziej narażony na choroby niż szczupły.
Nie daj się i broń kota przed whiskasem.

Moje jedzą prawie wyłącznie surowe mięso (barf).
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt lip 18, 2014 12:50 Re: Nina, czyli niebieska miłość

Moja trochę ponad 3, jest szczupła i mała, ale broń boże nie wychudzona - taka linia. Jej siostry z hodowli też tak wyglądały. My ostatnio szukamy karmy, która Nince zasmakuje, więc kupuje małe worki na próbę. Teraz ma Brita, ale zupełnie jej nie wchodzi, więc następnym razem kupię Bozitę lub Taste of the wild. Bardziej się ku Bozicie skłaniam, bo mokrą Bozitę jej często kupuję i uwielbia :1luvu:
www.agataszymczak.pl - Fotografia zwierząt

Palemka

 
Posty: 12
Od: Sob lip 05, 2014 21:53

Post » Pt lip 18, 2014 14:26 Re: Nina, czyli niebieska miłość

A próbowałaś Power of Nature to jedna z najlepiej zbilansowanych suchych karm dla kotów.
Obrazek Obrazek
Klarunia [*] 06.2004 - 10.02.2013 czekaj na mnie za TM BARF-ujemy od września 2013r.

ab.

 
Posty: 8557
Od: Pt kwi 12, 2013 21:10
Lokalizacja: Koszalin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jrrMarko, lucjan123 i 23 gości