Jestem wstrząśnięta-zawsze sie w takich sytuacjach zastanawiam,czy to troll czy smutna prawda

Ostrzegam ,ze jak ktos wchodzi w linka powyzej to jest drastyczny.
Jagusia dla poprzednich opiekunów była i jest bardzo ważna- oddali ją ,bo nie mieli wyboru i byli przyparci do muru

Tak czasem bywa. Ale cieżko im bardzo.
Dziś miesko w kuchni było atrakcyjniejsze ode mnie- nawet nie przyszla mnie polizac

,tylko tanczac pognala do kuchni,by zaliczyc kawałek przygotowanego kuraka

Koty nie racyzly wstac ,bo ja jeszcze lezalam

Trzymajcie proszę kciuki, by byly postepy i nie odczuwała potrzeby spiewania. Jestesmy ciekawi,czy koty wplyna ,by nie spiewala? Ale na razie nie mozemy jej samej zostawić u mnie. Nie da sie nic przyspieszyc- wczoraj byla czesana- Brata nie zjadla,ale szcoztke chciala zjesc

, mnie traktuje lepiej hyhy- moglam jej i oczy przemyc i poczesalam chwilke i nie probowalo zjadac szczotki-musimy dopytac kto ja tam czesal regularnie? Ma pieknie przycieta i zadbaną szatę

Wygląda troche jak afgan,tylko mordka seterkowa. Siedze w papierach-bo awaria prądu była wczoraj- nic wieczorem nie podgonilam. Dzis kolejna konferencja.

to juz trzecia w tym tygodniu.
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.