Tymuś [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 22, 2014 21:02 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

Trzymam mocno :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Nie cze 22, 2014 21:23 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

Ja też :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie cze 22, 2014 21:38 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

i ja też :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 22, 2014 22:11 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

Mój kotek też jest czarnobiały i taż czasami mam wrażenie, że czerń połyskuje na brązowo, szczególnie kiedy stres np wizyta u weta ;) Kociak super i zostaw dla siebie - Ciebie wybrał i wiedział co czyni :ok:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon cze 23, 2014 6:59 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

Miał chłopak szczęście że na Was trafił :ok: . Co do zrudzienia - mogą być robale, braki żywieniowe, choroba - wyjdzie w praniu :wink: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 23, 2014 7:50 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

Tymuś właśnie u wetów - Czorny Miś będzie czekał na diagnozę a ja czekam na wieści
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 8:35 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

mamaGiny pisze:Tymuś właśnie u wetów - Czorny Miś będzie czekał na diagnozę a ja czekam na wieści


:ok: :ok: :ok: ja zawsze się boję, że to nerki, ale ja mam obsesję :roll:
Moja Mikunia w schorie przecież cała zrudziała była, czerwna marchewa, byłam pewna, ze to nery, a okazało się, ze to schorn, ogolnie rzecz ujmując.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon cze 23, 2014 9:10 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

mamaGiny pisze:Tymuś właśnie u wetów - Czorny Miś będzie czekał na diagnozę a ja czekam na wieści

:ok: :ok: :ok:
kicikicimiauhau
 

Post » Pon cze 23, 2014 9:12 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

mial szczescie :ok: :201461 :201461 :201461
Kotka Milka
 

Post » Pon cze 23, 2014 9:53 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

z pierwszych wieści - wet ocenił go na ok 10 lat :( i wszoła na wszole..
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 10:06 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

mamaGiny pisze:z pierwszych wieści - wet ocenił go na ok 10 lat :( i wszoła na wszole..

Biedactwo :(
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon cze 23, 2014 10:20 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

FIV-/FELV +..

więcej napiszę jak Czorny Miś dojedzie do domu
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 10:37 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

Jak jest FeLV+ i ma ponad 10 lat to może zwalczyć jeszcze wirusa - przy dobrej opiece oczywiście. :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon cze 23, 2014 10:41 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

z tego co mówił wet jest w dobrym stanie, wyniki krwi dobre - ale niestety nie ciachnęli
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon cze 23, 2014 11:24 Re: Tymoteusz Rymcimcim czyli szczęściarz z podwadowickiej w

ech, trzymam cały czas - ale nie mogę wstawic kciukow nie wiem czemu...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 35 gości