Katia80 pisze:Ewo, już po raz kolejny czytam w Twoich myślach (albo Ty w moich

)
Fajnie, prawda?
sroka7 pisze:Szczerze mówiąc myślałam,że Bohun jako pierwszy zaopiekuje się kociakiem
Ja też tak sądziłam, ale Bohun jest teraz taki trochę wycofany.
Benia jest cudowna, p.Iza była i też widziała jak kotka wylizywała Tolusia, opiekowała się nim.
Toluś jest niesamowity.Była u mnie p.Iza , wyprzytulała go, ale on tak bardzo nie chciał być na rękach.Pobawił się, wymył sobie futerko i dał do zrozumienia, że coś by przekąsił.Gerberka nie chciał jeść.Właściwie to pije kocie mleczko, rosołek i je gotowane mięso z kurczaka.Jutro kupię mu indyka i ugotuję.No właśnie, podjadł sobie, ja zostawiłam go i poszłam do kuchni na chwilę.P.Iza mówi mi, ze Toluś gdzieś zniknął.Okazało się, że poszedł do łazienki, zakopał się w domku i zasnął.Naprawdę jestem pod wrażeniem tej malizny.Takie to mądre, jak dorosły kot.