Mam na imie KATO :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 18, 2014 15:24 Re: Mam na imie KATO :)

Hormony wygaszaja se w organizmie przez jakis miesiac. Jesli kastracja byla kilka dni temu moga jeszcze po kocie szalec. Oczywiscie badanie moczu zawsze warto zrobic, bo przede wszystkim trzeba wykluczyc chorobe.

Kociaki hodowlane kastrowane sa wczesnie i nie slyszalam, zeby to ktoremu zaszkodzilo. Oczywiscie musza miec odpowiednia wage i wet musi byc doswiadczony, ale sama wczesna kastracja niekoniecznie jest zlem.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87950
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lut 18, 2014 16:09 Re: Mam na imie KATO :)

Kinnia pisze:skoro kastracja była w 8 mieś. - szukaj
- w stanie zapalnym wieć badanie moczu i to nie jeden raz i siuski na posiew tez nie jeden raz - wiem co piszę bywało juz tak w moim doswiadczeniu, że bad. ogólne moczu było ok lub na granicy a w posiewie horror - a i zeby nie było, obydwa badania były robione z tej samej próbki moczu :twisted:

- w powikłaniach po kastracji jakich - poczytaj na ten temat

- stan psyche tez nalezy brac pod uwagę - ten z kim kocurro jest najbardzie związany niech go "trzyma przy sobie", wstaw nowa kuwete do pokoju w którym robi na łóżko (wiem, niefajne ale tylko tak mozna sprawdzić o co chodzi). niech ta osoba spędza na tym łóżku jak najwięcej czasu z kocurkiem - będzie widac co jest a tez jak reaguje na otoczenie.

zacznij od badań - jesli to stan zpalny oby nie przeszedł w wstepujący, trzeba szybko i bardzo dokładnie to zbadać

co do wieku adekwatnego do kastracji
układ moczowo-płciowy ..... rozwój osobniczy - wzrost ......
w pewnym i dosyc istotnym stopniu obydwa układy sa od siebie zalezne - reszte mozesz doczytać
czytając rózne publikacje miej na uwadze aspekt biznesowy - odsiej jedno od drugiego
i będziesz wiedział dlaczego jest wiele teorii :D
i która jest właściwa - jesli juz kastrujemy dla ograniczenia populacji i popedu kotów domowych.


Wszystko fajnie, tylko on robil to przed kastracja. Ok poszukam poczytam. Kuweta dzis wpadnie do pokoju zobaczymy co to da. badania na dniach, ale mysle ze jest to na tle "jestem Złośliwy"

kokonGW

 
Posty: 7
Od: Czw lis 07, 2013 15:56

Post » Wto lut 18, 2014 16:40 Re: Mam na imie KATO :)

Koty nie sa zlosliwe. Unikaja kuwety, kiedy sa chore, zestresowane lub hormony w nich szaleja.
Wiesz jak boli zapalenie pecherza?
Nigdy nie nalezy karcic kota za zalatwianie sie poza kuweta, bo to sygnal, ktory my musimy rozpoznac i zrozumiec. Kot nie moze nam powiedziec - sluchaj, mam problem boli mnie to i to, pomoz mi. Albo - boje sie czegos tam, cos mnie niepokoi itd. Dje sygnal wolajacy o pomoc - sika np. na lozko.


Moja Szara zawsze tak robi jak ma zapalenie pecherza - wrecz teatralnie czasem. Poniewaz wiem, ze zdarza sie jej to w czasie choroby ale i np w czasie burzy jak sie przestraszy pioruna - materac mam zabezpieczony nieprzemakalnym pokrowcem z ikei, a w sezonie burzowym na wersalce porozkladane sa podklady do przewijania dzieci, na w razie co.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87950
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości