
Akurat Leonardek jest jak maskotka, można z nim robić wszystko

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ariake pisze:Wystarczyło, że TŻ odwrócił na chwilę głowę, a Franek już siedział nosem w talerzu![]()
elianka pisze:Z doświadczenia kociary z 25-letnim doświadczeniem mówię iż:
- Kocie imię zaczyna działać po trzech latach
- Na salonach działa imię, które najmocniej szeleści i warkocze ( np. kici kici)
- w kuchni działa każde imię. W kuchni działa nawet telepatia
Ariake pisze:Hahahaha było takie zdjęcie trzech śpiących kotów, i pod nim następne jak wszystkie trzy wstały i podpis ktoś otworzył lodówkę![]()
Na kici kici mój kot ma tak samo wygwizdane jak na swoje imie
Za to za każdym razem musi spać na mnie lub obok mnie, teraz właśnie leży mi prawie na głowie.
A ostatnio wróciłam z pracy i położyłam się na kanapie na chwile, nawet butów nie zdjęłam a Fran już na mnie spał
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 140 gości