mala kora

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lip 27, 2013 11:00 Re: mala kora

Można podawać krwiste serca wołowe -podaję link -tam co prawda chodziło o koty białaczkowe, ale przy anemii, niedożywieniu tez się to stosuje
viewtopic.php?f=1&t=150321&start=420
Podam link do Twojego wątku Grażynce (gpolomska ) - ma OGROMNĄ wiedzę na temat żywienia kotów.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 27, 2013 11:16 Re: mala kora

Jak ma anemię i niedożywienie (czyli identycznie jak Magnolia po schronisku), to super pomagają żółtka surowe lub ewentualnie gotowane (jeśli surowe, to trzeba jajko - koniecznie świeże - umyć i sparzyć 30 sekund). Magnolii dawałam przez 2 tygodnie codziennie jedno takie (oprócz normalnego dla jej wagi jedzenia) - jak kotu trudno to jeść, to możesz rozmieszać z łyżką przegotowanej ostudzonej wody; dawałam też nieco fortan fortain (suszona krew), ale jeśli dopadniesz suszoną wołową, to jest jeszcze lepsza); jeśli nie ma tej suszonej krwi, to jak będzie trochę wątróbki, to też OK (zadziała podobnie i jest bogata w żelazo; tylko nie przesadź z ilością, bo ma strasznie dużo wit. A i możesz kotkę podtruć - tak 5% dziennego jedzenia może być wątróbka, czyli jak dostaje 200g, to 10g /to chyba coś koło łyżeczki wychodzi/). I dobrze by było do tego żółtka dodawać odrobinę zmielonych skorupek jaj (mają potrzebny wapń).

Jeśli jest odwodniona, to koniecznie musi pić - jeśli nie chce, to próbuj dawać wodę podbarwioną mlekiem, samo kocie mleko czy rosołek albo nawet sosik z saszetek typu gourmet perle/whiskas/felix lub inne fast food rozmieszane z wodą (tak 1 część sosu na 3-4 części wody zwykle przechodzi), bo odwodniony kotek musi pić.

Serca wołowe z krwią czynią cuda tylko czasami ciężko zdobyć.

Jak dużo śpi, to znaczy, że stara się regenerować. Z kroplówkami jak ma anemię to trzeba bardzo ostrożnie i dlatego sama powinna zacząć pić. Po 2 tygodniach (o ile wcześniej nic szczególnego się nie wydarzy) należy powtórzyć morfologię - jeśli jest poprawa, to wtedy z tymi żółtkami zejdź do 1-2 w tygodniu. Jak nie będzie poprawy, to konieczne jest ustalenie z czego ta anemia (i koniecznie test na FeLV), bo jeśli z niedożywienia, to poprawa będzie i to znaczna.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob lip 27, 2013 12:11 Re: mala kora

serducha polatałam i znalazłam :D bardzo dziękuję za wasze odpowiedzi .
a co do jajka to Kora nie tyka nawet wsunie to się nim bawi -.-
podbiega atakuje i ucieka hahahah
w poniedziałek idziemy znowu do weta na jakieś testy :| oby moja kruszynka była zdrowa :(
czy anemia jest poważna choroba u kotów?

MrKora

 
Posty: 14
Od: Pt lip 26, 2013 10:56

Post » Sob lip 27, 2013 14:16 Re: mala kora

kilka nowych zdjec :D <3

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

MrKora

 
Posty: 14
Od: Pt lip 26, 2013 10:56

Post » Sob lip 27, 2013 14:27 Re: mala kora

Maleńkie czaro-białe cudo :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 27, 2013 14:41 Re: mala kora

dziękujemy dziękujemy ^_^

MrKora

 
Posty: 14
Od: Pt lip 26, 2013 10:56

Post » Sob lip 27, 2013 19:15 Re: mala kora

Anemia jest bardzo poważna, bo jak długo trwa i narządy są niedotlenione, to siadają; a testy to zapewne FeLV/FIV.

Pozostaje potrzymać kciuki :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob lip 27, 2013 22:30 Re: mala kora

witajcie :) jaka ta Kora cudna chyba długowłosa :1luvu: i jakie piękne zdjęcia :1luvu:

mam nadzieję, że malutka szybko wyzdrowieje i będzie radosną koteczką :kotek:

przy okazji zobacz proszę jak można zabezpieczyć balkon,
żeby mała nie wypadła np. goniąc za motylkiem albo ptaszkiem :
http://miau.pl/zabezpieczenia/balkony.php

tu można kupić wzmocnioną siatkę:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... kot/343060

a tutaj można kupić zabezpieczenia okna uchylnego - najlepiej je przykręcić, żeby było bezpieczniej:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drzwi_s ... _kot/30843

ilość kratek bocznych trzeba dobrać w zależności od odległości od ściany
a jeśli jest też duża odległość między górą okna i sufitem to też przyda się kratka na górze

tutaj są informacje dlaczego trzeba zabezpieczyć okno uchylne
(chociaż jedno w każdym pomieszczeniu):
http://miau.pl/zabezpieczenia/uchylne.php
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 27, 2013 23:04 Re: mala kora

Po wątróbce może dostać biegunki.
Najlepiej stawia kota na łapy karma w saszetkach
http://www.krakvet.pl/royal-canin-conva ... 24666.html
lub odżywka
http://www.krakvet.pl/royal-canin-conva ... 24665.html
Convalescence Support.
Ew. dobra karma dla kociąt (Royal Canin, Hill's, IAMS - przynajmniej te znam).

edit: Objerzałam zdjęcia - cudna kicia :1luvu: chudziutka co prawda, ale nie aż tak jak mój Mikuś gdy go znalazłam, więc powinno być łatwiej ją odkarmić :)
Nie ograniczaj jej jedzenia, bo dodatkowo jest to czas najbardziej intensywnego rośnięcia, więc odkarmianie takiego kociaka to wyścig z czasem ;)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie lip 28, 2013 8:03 Re: mala kora

Gretta pisze:Najlepiej stawia kota na łapy karma w saszetkach
http://www.krakvet.pl/royal-canin-conva ... 24666.html
lub odżywka
http://www.krakvet.pl/royal-canin-conva ... 24665.html
Convalescence Support.
Ew. dobra karma dla kociąt (Royal Canin, Hill's, IAMS - przynajmniej te znam).


Po karmach - każdej - kot też może dostać też alergii, biegunki itp. - zależy od kota. Mokate (FeLV+) miała anemię, dostawała wątróbkę i biegunki żadnej nie było.

A czy RC i inne kukurydzianki z dodatkami sojowymi dla kota są dobre, to się można mocno kłócić, bo kot to nie chomik (aczkolwiek marketing czyni cuda); zresztą na temat karm jest tu sporo na forum - w tym takie coś: warto poczytać i rozważyć co nieco (aczkolwiek nawet karma z mnóstwem zbóż będzie raczej lepsza niż zaczynające się psuć resztki ze śmietnika, które czasami zmuszone są jeść bezdomne koty).

Co do convalescence, rzeczywiście możesz spróbować o ile kot będzie chciał jeść, ale to karmy dla osłabionych rekonwalescentów (po prostu tłuste, a tym samym wysokoenergetyczne), ale nieszczególnie nakierowane na wspomaganei walki z anemią; zagadaj do BOZENAWISNIEWA - na kotach z anemią to już zęby zjadła i to na przypadkach, gdzie weci widzieli już tylko eutanazję.

Skoro wet sugerował testy (pewnie FeLV) to podejrzewa zapewne nie tylko niedożywienie; a to, że sugeruje nie tylko chemię i karmy, z których ma prowizje, to fajnie, bo wielu poza wciskaniem karm i waleniem w kota tony chemii, byle szybko był efekt optyczny - najczęściej w postaci antybiotyk+steryd+NLPZ bez konkretnej diagnozy (bo realnie problem zostaje), niewiele potrafi.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie lip 28, 2013 9:09 Re: mala kora

Właśnie na tych karmach wrócił do zdrowia i sił mój Mikuś - 5-tyg. szkielecik z kocim katarem.
Był tak osłabiony że gdy wykonał gwałtowniejszy ruch, przewracał się. Wyrósł na wielkiego kocura.
Convalescencem odkarmiłam 2 butelkowe maluchy, potem też jadły głównie Hill's - jak wyżej.

Cóż, każdy ma jakieś fobie - niektórzy wobec RC, a ja wobec karm produkowanych w Azji, bo nie mam zaufania do ich jakości, niezależnie od składu na opakowaniu.

Zdrowia dla maleńkiej Kory! :piwa: :)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie lip 28, 2013 9:32 Re: mala kora

Fobia? Dobre :lol: równie dobrze można nazwać fobią to, że ktoś nie zamiast karmić dziecko chrupkami kukurydzianymi GMO woli dawać mu pełne ziarno orkiszu. Ja bym to nazwała nieco inaczej niż fobia. Po prostu czytam skład i mi się nie podoba jak dla drapieżnika, choć i tak jest to o niebo lepsze niż marketówki. Karm z Azji też nie daję (skład nie ten ;) ).

Po prostu jak nie ufam lekarzom, którzy mają szkolenia w Chorwacji z całą rodziną w zamian za zachwalanie leków, tak samo nie ufam wetom, którzy za remedium na wszystko uważając RC lub jakąkolwiek inna karmę, od której sprzedaży w gabinecie biorą prowizję. Tak samo jak nikt mnie nie przekona, że fervexy i inne wynalazki leczą grypę, choć wiele osób tak twierdzi, bo objawy się zmniejszają.

Odnośnie karm - po to jest ich duży wybór, żeby można sobie wybrać coś ciekawego. RC ponoć było dobre, dopóki nie wykupił tego Marc Inc. (producent whiskasa i innych takich); a jak kochają zwierzęta, można zobaczyć np. tutaj.

Wiem, jak wyciągałam Magnolię z anemii (weci w szoku, że w takim tempie taka poprawa tylko od jedzenia) i się tą wiedzą podzieliłam; BOZENAWISNIEWA też się nią dzieli (rzucając nieraz słowami jak grochem o ścianę), ale coraz bardziej ma dość gadania w próżno. I kilka innych osób też się nią dzieliło, bo już nie ma ich na tym forum, bo po co tracić czas na pisanie czegoś, czego inni nie chcą usłyszeć (i chyba czas z nich wziąć przykład) - tak jak nie chcą słuchać, że bezpieczne chudnięcie to powolna utrata wagi z dobrym odżywianiem (nie magiczną dietą) i odpowiednią ilością ruchu - wolą szukać magicznej pigułki: łatwo i bez wysiłku. Tylko czy dobrze w dłuższej perspektywie czasu?


Głaski dla kociaczka i kciuki za zdrówko :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Nie lip 28, 2013 15:46 Re: mala kora

Forum na tym polega m.in., że każdy się dzieli swoim doświadczeniem. :) Więc ja także.
Owszem, nie wszystkie karmy RC są dobre, ale Convalescence oraz karmy dla kociąt - akurat tak. Przynajmniej wg mnie.
Pozdrawiam! :)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Nie lip 28, 2013 16:45 Re: mala kora

MrKora pisze:kilka nowych zdjec :D <3
(...)

Obrazek

(...)


To maleńkie cudo jest w kropki :)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 28, 2013 16:50 Re: mala kora

Daj znać jak wyniki testów.
Za zdrówko Kory :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 23 gości