Miya2 pisze:To ja też sobie przycupnę bo
strasssnie fajnie tutaj macie

Witajcie wszyscy
Strassssnie mi miło, że tyle osób rozgościło się w nowym wątku. Zwłaszcza nowych gości witam, serwując naprawdę pyszną puszeczkę animondy ocean.
Nie odpisywałam wczoraj, bo po dzikim upale nastała burza i coś nam internet nie hulał. A poza tym, tak... czas to sobie wreszcie jasno powiedzieć - jestem uzależniona od pewnego serialu. Każdego wieczoru siadamy z Gazdą i tłuczemy po 3-4 odcinki.
Człowiek ma różne słabości, prawda?
A tymczasem:
Ofelko, po namyśle doszłam do wniosku, że nie zabiorę kota ze względów logistycznych - będę jeździć do domu co kilkanaście dni i z kotem oraz bagażem byłoby mi po prostu bardzo niewygodnie. Zwłaszcza podczas przesiadek i podróży autobusem z Wrocławia do Jeleniej. A pozostawianie kotki na Śląsku, gdy ja będę jeździć do domu, to nie jest najlepszy pomysł. Poza tym, boję się, że unormowane stosunki w stadzie mi się zaburzą.
mziel52 pisze:Boluś to zaprzeczenie plaskatości. Nos długi, orientalny. A jak wiadomo, im dłuższa kufa, tym lepszy węch. Im lepszy węch, tym subtelniejsze doznania smakowe. Im subtelniejsze doznania smakowe, tym większy apetyt. A to prowadzi prosto do wad nabytych - obżarstwa i otyłości.

Miziel, jakże się cieszę, że widzę Ciebie i Twoje ponure proroctwa, które od maja nadają tajemniczego czaru, pikanterii i magii naszym wątkom.
wiolka06 pisze:I ja następny cichy podczytywacz i
wielbicielka Misia się zamelduję

Kupiłaś mnie.
Aniu, dzięki. Nie wiem, czemu moje - skopiowane w pierwszym poście - nie hulają. Zaraz poprawię.
bonsai88 pisze:Przytuptałam i ja...
Aniada.... a wiesz, że dzisiaj przez godzinę plotkowałam o.... Czesiu

. Oczywiście zachwycałam się nim

Miło mi wielce.

Mój kolega ze studiów zwykł mawiać: "wiesz, ja się wprawdzie plotką brzydzę, ALE MÓW!"

kotkins pisze:Cichy wielbiciel, ponury adorator...

Rany, dlaczemu PONURY?!
rysiowaasia pisze:Myślę,że Jożik nie za dobrze się prowadzi...
Aniado, robiłaś mu profil wątrobowy ?

OCZYWIŚCIE! Wszycho bez zarzutu.
Spójrz mi w oczy i powiedz, że nigdy nie piłaś piwa, na przykład na poprawienie kondycji cery?!
Działa!
A co do bezwstydu Bolusia - dzieci w Mirmiłowie wychowywane są absolutnie bezstresowo. (Zadziera głowę, strzela focha i wychodzi z domu)
Witam wszystkich jeszcze raz!!!
