Trójkot i Szatony (n° 5)

[mimbla64]

Ciekawe tylko, czy to pomoże na zdyscyplinowanie szatonów. Obstawiam, że nie.

[Hańka]

He, he.

[mimbla64]

He, he.

Prawda.

[anulka111]

Prosze o fotki Puszka i dworu

[Birfanka]

Przywitam się w nowym wącie
podczytywaczka

Witaj

Witajcie wszyscy

[Birfanka]

Albo poczatek!


(...)

Początek nowej ery.
Historycy będą kiedyś pisać: "działo się to w 35 roku po syknięciu Puszka", albo "wydarzenia miały miejsce 5 lat przed Syknięciem"

Tak tak, wlasnie cos takiego mialam na mysli
Jednak mam nadzieje, ze mu to nie wejdzie w nalog i w opisach wydarzenie pozostanie jako Sykniecie, a nie "Pierwsze Sykniecie"
Chyba nie zaczal tetryczec wskutek wieku?

koteczek ma prawo syczec ile wlezie,jak dwor sie kiepsko sprawuje

Pewnie, ze tak, ale czy bezgraniczne uwielbienie jest kiepskim sprawowaniem?
Prawda, ze Sasza go troche zadeptal, ale to niechcacy, entuzjazm kotka poniosl!

Ciekawe tylko, czy to pomoże na zdyscyplinowanie szatonów. Obstawiam, że nie.

Hmmmmmmmmmmm
Jednak doraznie pomoglo, Sasza sie natychmiast uspokoil (a wczesniej ganial tam i z powrotem, mam ze 3 filmiki), polozyl sie na drapaku i lezal spokojnie jak koci aniolek

Prosze o fotki Puszka i dworu

Dzis juz pozno, w week-end cos wrzuce, moze nawet juz jutro cos dam rade

Edit: naprawa ikonek

[mimbla64]

Jednak doraznie pomoglo, Sasza sie natychmiast uspokoil (a wczesniej ganial tam i z powrotem, mam ze 3 filmiki), polozyl sie na drapaku i lezal spokojnie jak koci aniolek

O. To należy kibicować Pupuszowi. I kciuki trzymać, za sukcesy wychowawcze.

[anulka111]

Jednak doraznie pomoglo, Sasza sie natychmiast uspokoil (a wczesniej ganial tam i z powrotem, mam ze 3 filmiki), polozyl sie na drapaku i lezal spokojnie jak koci aniolek

O. To należy kibicować Pupuszowi. I kciuki trzymać, za sukcesy wychowawcze.

Dwor nabyć musi nienagannych manier- Popusz juz o to zadba

[Birfanka]

Aaa, czyli to trzepanie lapa z przedwczoraj bylo uczeniem nienagannych manier!

Pupusz dzis znow syknal na Sasze, i to tak, ze w pierwszej chwili pomyslalam, ze to Maya
Koty brykaly w korytarzyku, Puszek byl widoczny w glebi, uslyszalam stamtad gulgot i glosny syk, jakby ktos wlal wode na rozgrzany metal, zarejestrowalam, ze Maya sie wnerwila, bo czym w prawie tej samej chwili stwierdzilam, ze to nie mogla byc ona, gdyz zobaczylam ja pokoju na lozku, za moimi plecami

Sasza z wychowywujacym wujkiem-lapa wujaszka znaczaco wzniesiona!

[anulka111]

Uroczo wychowuje malca wujaszek

Puszek jest wyjatkowy -ta subtelnosc kosmiczna i miny

[Birfanka]

Anulka, czy Ty sie przyjrzalas saszowym skarpetkom?
I te jego cudne laciate stopki, paluszek bialy, paluszek czarny, na zmiane, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!

[Gretta]

Paluszki wyjątkowe, to prawda. Ale najbardziej urzekający jest okrągły pyszczuś.

[Birfanka]

Rzeczywiscie na zdjeciach wyszedl okraglo
Nie zauwazylam, bo w naturze ma pysio wydluzony i trojkatny

Jednak, jesli ma sie rozrosnac tak jak swoj prawdziwy wujek (do ktorego jest bardzo podobny), to nie tylko mu sie pysio zrobi okragly, ale dorobi sie tez 3 podbrodkow

I te szatonowe lapki, zauwazylam, ze jak na dachowce maja mocne, grube lapy z duzymi okraglymi stopami, to chyba jedyne podobienstwo z dziadkiem
(dziadek ksywa Pirat, w typie persa, czarno-bialy-mama szatonow to jego corka, co do tego watpliwosci raczej nie ma, wyglada prawie jak jego zenski klon).
Nawet ogromna Fifinka ma mniejsze stopy od szatonow
Ale oni ja pewnie i tak niedlugo przerosna, Puszka juz przerastaja.

[anulka111]

Jak mozesz mnie podejrzewac,ze przegapilam te nakrapiane skarpety

Wspaniale są ale i tak Puszka kocham bardziej

[Birfanka]

Bo Puszek tak ma
A jakby ktos smial go nie kochac najbardziej, to wtedy i tak to sobie wymusi!

Wlasnie wymusza na Mayi, aaaaaaaaaaaaa!!!

Zaraz mu chyba powiem, ze jesli ma w tej chwili potrzebe bycia wielbionym, to ja moge wpuscic Sasze