Koć&Pluszon i Puć 15. P.C. available! Komunikat

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 26, 2011 13:59 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

Witam się w jednym z moich najulubieńszych wątków na tym forum :lol: :1luvu:

Czy będą nowe filmy? 8)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pon wrz 26, 2011 14:20 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

to ja sobie zaznaczę merytorycznie wzorcowego wąta...

jak pannica po Unidoxie?
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon wrz 26, 2011 14:35 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

W temacie Przemo przechodzę z wyższego poziomu histerii na zwyczajowy. :twisted:
Po trzech dawkach jest chyba nieco lepiej. Jedno oczko dalej łzawi na potęgę, ale jest już bardziej otwarte, drugie suche, w nochu nie bulgocze, ani nie świszcze.
Dawanie antybiotyku dzikim kotom to nad wyraz stresujące zajęcie.
Przychodzę z michą. Przemo nagle ma badzo dużo pilnych zajęć.
Poudeptywać, poturlać się na trawie, podrapać drzewo, pobiegać w tę i we wtę.
A ja stoję jak cośtamcośtam na weselu, namawiam bździungwę, żeby sprawdziła, czy smaczną kolację ugotowałam, łażę za nią po działce z miską.
Po 45 minutach następuje wreszcie pełne spożycie :roll:

Co do filmików...
Przedstawiam Zębuszkę :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=5NkqC6cYyA0
Tu była bardzo spolegliwa, bo wyrwana z głębokiego snu.
Po chwili odpaliła motorek w chudym szarym tyłeczku, a mi od razu przypomniał się Straszek i moje podbite oko :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 15:15 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

Brutalnie wyrwana ze snu, dodajmy. 8)
Śliczna koteczka. :)
Feebee
 

Post » Pon wrz 26, 2011 20:33 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

redaf pisze:Przedstawiam Zębuszkę :mrgreen:
http://www.youtube.com/watch?v=5NkqC6cYyA0
Tu była bardzo spolegliwa, bo wyrwana z głębokiego snu.
Po chwili odpaliła motorek w chudym szarym tyłeczku, a mi od razu przypomniał się Straszek i moje podbite oko :twisted:

1. Czemu to jest kotek dentystyczny?
2. Czy Straszek podbił Ci oko? :twisted:
3. Czemu kotka nazywa się Zębuszka? Gryzie czy adoptowało ją małżeństwo stomatologów? 8)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 20:36 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

Bo Redaf ma tendencje do wyszukanych imion 8)
Doczytam merytorycznie :roll: zaraz...
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon wrz 26, 2011 20:46 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

*anika* pisze:1. Czemu to jest kotek dentystyczny?
2. Czy Straszek podbił Ci oko? :twisted:
3. Czemu kotka nazywa się Zębuszka? Gryzie czy adoptowało ją małżeństwo stomatologów? 8)

Się nie doczytuje, ha? :evil:
Ad 1 i 3 Kotenia została znaleziona przez moją koleżankę stomatolożkę z sąsiedniej wsi podczas porannego spaceru z psami.
Psy chciały spożyć szarą fukającą kulkę, a kumpela im nie zezwoliła.
Mała dostała na imię Wróżka Zębuszka i zaczęła już zdobywać zawód astytentki stomatologicznej.
Ad 2 Rozciął łuk brwiowy :evil:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 21:15 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

redaf pisze:Się nie doczytuje, ha? :evil:

A gdzie o tymże kocie pisałaś? 8O Chyba żem ślepa :oops:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 21:31 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

*anika* pisze:A gdzie o tymże kocie pisałaś? 8O Chyba żem ślepa :oops:

Kurdęż, czyżbym o małej na innym forum pisała?
Bilobilu mi zatem dajcie :oops:

Zapodawanie antybiotyku Małej Przemo wymaga:
1. namówienia chorego kotka, żeby zlazł z drzewa, na które zagonił go Adolf.
2. długiego kląskania o smakowitości tego co jest w misce
3. jebutnięcia szyszką centralnie w szarobiałe czoło kaprawej mordy wyglądającej zza węgła
4. dalszego kląskania do czasu opróżnienia michy

Leczenie dzikunów zaczyna przekraczać moją zdolność unoszenia się na tafli jeziora :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 21:36 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

redaf pisze:
*anika* pisze:A gdzie o tymże kocie pisałaś? 8O Chyba żem ślepa :oops:

Kurdęż, czyżbym o małej na innym forum pisała?
Bilobilu mi zatem dajcie :oops:

1. Yhy. Bynajmniej nie tu pisałaś ;)
2. Daj adres, wyślę :mrgreen: z czarno-białym kotkiem zupełnie gratis :twisted:
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 26, 2011 22:07 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

*anika* pisze:...wyślę :mrgreen: z czarno-białym kotkiem zupełnie gratis :twisted:

Dziekuję, też mam takiego na zbyciu.
Z nim to już w ogóle kicha.
Pomyslę o tym jutro. Może napiszę nawet :roll:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 27, 2011 12:19 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

redaf pisze:
*anika* pisze:...wyślę :mrgreen: z czarno-białym kotkiem zupełnie gratis :twisted:

Dziekuję, też mam takiego na zbyciu.
Z nim to już w ogóle kicha.
Pomyslę o tym jutro. Może napiszę nawet :roll:

No i... ?
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto wrz 27, 2011 13:22 Re: Koć&Pluszon 15. Mozna umieszczać posty. Merytoryczne!

JoasiaS pisze:No i... ?

No i dalej kicha. W dodatku z grochem.
Niedługo pewnie zbierzemy się z powrotem do miasta.
I zrobił mi się "problem z Bratulią", który chyba nie ma dobrego rozwiązania. Ekhhh :roll:

Wygląda to tak.
Od prawie dwóch tygodni Bratka zmieniła tryb funkcjonowania.
Rano zjada śniadanie i idzie sobie. Wraca o dowolnej porze na kolację i nocleg.
W domu mam sajgon. Cały czas prowokuje Plusza, a on się daje.
Zanim Plusz nie zaśnie twardo w sypialni kocica siedzi pod kanapą, albo pod szafką.
Kiedy ryżol się obudzi znów zaczynają się jasełka. Wrzaski i bijatyka.
Oni się po prostu nie znoszą.
Tutaj to jeszcze jakoś się rozłazi po kosciach, ale co bedzie kiedy zostaną zamknięci razem w mieszkaniu?
Naprawdę czarno to widzę.

Oczywiście mam obowiązek dać jej szansę.
Zabiorę do Warszawy, na tydzień zamknę w gułagu i spróbuję puścić na pokoje.
I co jeżeli sytuacja się nie zmieni? Bratka bedzie mieszkać pod kanapą?
Nie będę Plusza cały czas ganiać ze spryskiwaczem, bo to jest przede wszystkim jego dom.
On był pierwszy.
Zrobię dziewczynie ogłoszenia, ale nie czarujmy się - nie ma co liczyć na to, że szybko się wyadoptuje.
Poważnie liczę się z tym, że będę ją musiała odwieźć z powrotem.

Na działkowisku żarcia i schronienia na pewno jej nie zabraknie, ale bardzo niefajnie się z tym wszystkim czuję.
Ekhhh... :evil:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 27, 2011 13:58 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

Ja nie wiem czy bym sobie na twoim miejscu w ogóle nie odpuściła tej próby z zabraniem Bratki do miasta :roll: . Raczej na pewno będą się lać z Pluszem, bo od samego początku za sobą nie przepadają :? . Wiem, że fatalnie się z tym czujesz, ale myślę, że skoro nie ma szans na inny DT, ona będzie mniej zestresowana jak zostanie na starych śmieciach, regularnie dokarmiana, z zapewnionym schronieniem. Skoro całe dnie gdzieś sobie łazi i nie waruje przy twojej nodze – da sobie radę i spokojnie doczeka własnego domu w warunkach, które zna od kocięcia. Tyle ode mnie - merytorycznie ;-)
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Wto wrz 27, 2011 14:54 Re: Koć&Pluszon 15. Ekhhh...

JoasiaS pisze:Ja nie wiem czy bym sobie na twoim miejscu w ogóle nie odpuściła tej próby z zabraniem Bratki do miasta :roll: .

Szczerze mówiąc, rozważam też taką opcję.
Nie jestem pewna, że dla spokoju mojego sumienia powinnam fundować kotu koszmar wyrwania ze znanego środowiska i zamknięcia z największym wrogiem. Ekhhh... :roll:

Z lepszych wiadomości - po czterech dawkach Unidoxu wyciek z oczka Małej Przemo wyraźnie się zmniejszył.
Mam nadzieję, że po pozostałych czterech panna będzie jak nowa.
A oto chory dziki kotek :roll:
http://www.youtube.com/watch?v=68uQ35Ftd4U

I jego najlepsza koleżanka
http://www.youtube.com/watch?v=YDbft5k3d1k

Pani L. przywiozła już dla dziewczyn nową wypasioną drewnianą budę na dwa koty.
Opiekunowie Słonia BP też mu zrobili domek zimowy na swoim tarasie.
U mnie i u M. staną styropianowce, uzdatnimy też co nieco w domu na opuszczonej działce 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 204 gości