Broszka & Company cz.2

Też się przywitam w II części

Zdjęcia Broszki są śliczne i całej Company. Masz co karmić i dużo mordek do kochania. Broszka jest bardzo podobna do koteczki z parkingu którą zawiozłam do gospodarzy na wieś. Jest teraz śliczna. :ryk:

Ja , Mor, Kefir i Hanna witamy się :-)

Rany julek, nie było mnie chwilę, a tu już nowy wątek

i ja się przywitam

Witamy

Siedzę sobie dzisiaj w necie i szukam wyposażenia do kuchni, głównie chlebaka i suszarki. TZ wybrał taki chlebak:
Obrazek

a ja chciałam cały drewniany bo mi ta stal nie pasuje do wystroju :roll:

No i mamy problem z uchwytami do szafek, tzn ja myślałam o gałkach okrągłych a mój TZ woli podłużne uchwyty... Trudno znaleźć kompromis :lol:

Brosieńce coś osłabł ostatnio apetyt i nie wiem czy się cieszyć czy martwić

Jadła stanowczo za dużo i przerażał mnie jej nienasycony apetyt, ale teraz jest jakby w drugą stronę - zaczęła wybrzydzać i zjada duuużo mniej...

Chlebak bardzo ładny, ale czy nie "zabije" Was wycieranie śladów po palcach z tej cudnie błyszczącej stali?
Wydaje mi się, że cały drewniany jest bardziej praktyczny.

Broszka pisze:Brosieńce coś osłabł ostatnio apetyt i nie wiem czy się cieszyć czy martwić
Jadła stanowczo za dużo i przerażał mnie jej nienasycony apetyt, ale teraz jest jakby w drugą stronę - zaczęła wybrzydzać i zjada duuużo mniej...

Może po prostu swoje już zjadła? I przekonała się, że jedzenia jej nie zabraknie. I że jak powybrzydza, to dostanie coś lepszego.
Wiem, fajnie tak gdybać, ale przy problemowym kocie wszystkie zmiany w zachowaniu wywołują niepokój.

Lepiej niech się pasibrzuch Broszka nie objada :ok:

Na pewno się zorientujesz gdyby to było na tle chorobowym - nie martw się na zapas

Z chłopami to faktycznie trudno wybór uzgodnić :mrgreen:

Z zasady nie mam nic przeciwko stali, ale akurat ten chlebak mimo, że firmowy jakoś tak tandetnie wygląda. Boki jak z taniej okleiny

Ale ostatecznie zawsze możesz schować go w szafce :ryk:

Co do uchwytów ... dłuższe są chyba jednak wygodniejsze.

Dwie godziny siedzę na allegro przeglądając suszarki - żadna mnie nie zachwyciła

Same koszmarki :roll:

Potrzebuję jednopoziomowej stojącej z ociekaczem na sztućce i z takim wieszakiem na kubki/szklanki. Widziałyście coś takiego do kupienia w necie?
coś takiego:
http://allegro.pl/suszarka-do-naczyn-oc ... 12857.html
tylko bardziej płaskie np takie jak tu:
http://allegro.pl/suszarka-osaczarka-do ... 39287.html

Jak będę w jakimś sklepie to się rozejrzę i zrobię zdjęcie. Może coś akurat Ci się spodoba.

itaka pisze:Jak będę w jakimś sklepie to się rozejrzę i zrobię zdjęcie. Może coś akurat Ci się spodoba.

O, super

Wielkie dzięki :kotek:

TZ pracowicie jak mrówek przez sobotę i niedzielę od rana do nocy pracował w kuchni :wink:

Efekty (miniaturki-kliknij żeby powiększyć):

Zostało jeszcze kupę roboty m.in montaż uchwytów do szafek i pozostałych drzwiczek, wykończenie wewnątrz szafek które mają tylko drzwiczki, no i najbardziej czasochłonne i smierdzące roboty drewniane: opalanie, czyszczenie i malowanie framug drzwi oraz ostatnie czyszczenie i malowanie drzwi, słupów i nóg od wyspy... No i montaż drzwi do kotłownio-łazienki.
Zrezygnowaliśmy z ostatniego malowania sufitu i ścian bo to skutecznie opóźniłoby przeprowadzkę do kuchni o kolejne dwa tygodnie a tak to już w tym tyg będę się powoli przenosić z gratami :piwa:

naprawdę mi się podoba :-)

super

Przekonałam TZta do innego, całego drewnianego chlebaka

Ale za to musiałam ustąpić w kwestii uchwytów do szafek :wink:

Aha, szukam jeszcze krzesła - drewniane, bez podłokietników, niskie oparcie, koniecznie na kółkach.
Często ciężko mi stać w kuchni na jednej nodze i muszę posadzić tyłek... Blaty mam wysoko, dużo wyżej niż w tradycyjnych meblach więc zwykłe krzesło odpada - musi być wysokości stołka barowego...
Szukam, szukam i nic :roll:

Witamy wraz z moją małą Lajlą Dużą i małą Broszkę. :1luvu:

Na tym zdjęciu może tego nie widać ,ale lajla jest odbiciem małej Broszki.To samo spojrzenie,ten sam wyraz i kształt buźki. :lol:

Broszka & Company cz.2

Kto przegląda forum