wspólne życie - wątek optymistyczny :-) koniec cz. 3

Ja również tu zaglądam :wink:

Właśnie poczyniłam wieeeeeeeeeelkie zakupy dla pewnego maluszka. Wprost proporcjonalnie odwrotne do jej rozmiarów :kotek:

Tzu pisze:Ja również tu zaglądam

Właśnie poczyniłam wieeeeeeeeeelkie zakupy dla pewnego maluszka. Wprost proporcjonalnie odwrotne do jej rozmiarów

rozmiary zaczynają się powiększać :wink:

porobię nowe zdjęcia, a najlepiej filmik :ok:

» Wto sie 02, 2011 17:53 Re: forum

Osz kurdybanek zalapalam sie dopiero na 2 stronke :lol:

» Wto sie 02, 2011 17:56 Re: forum

Dorota Wojciechowska pisze:Osz kurdybanek zalapalam sie dopiero na 2 stronke

bo ja strasznie dużo piszę :mrgreen:

Jestem

Tylko powiedz mi jak to dziala - tamten watek po pewnym czasie znika ?

:1luvu:

Luna53 pisze:Jestem

Tylko powiedz mi jak to dziala - tamten watek po pewnym czasie znika ?

Witaj Elżuniu :1luvu:

stare wątki zostają, nic nie znika :ok:

kamari pisze: rozmiary zaczynają się powiększać porobię nowe zdjęcia, a najlepiej filmik

Jak najbardziej popieram(y) :ok:

Ja tez jestem :1luvu:

Czy to tylko parapetowka watkowa czy tez nowo- domkowa :?:

Jeśli już czas pozwoli mi zajrzeć na forum miau, tego miejsca nie mogę pominąć :love:

Witaj Marysieńko :1luvu:

na razie to parapetówka nowowątkowa

Kasieńko, bardzo się cieszę, że jesteś :1luvu:

Jestem właśnie po rozmowie telefonicznej z małżonkiem. Euzebiusz wyszedł nie wiadomo skąd, zakręcił sie i poszedł do łazienki na kuwetę a stamtąd prosto do kuchni i czeka na kolację :mrgreen:

Widać, że chłopak wybitnie inteligentny :ok:

Byłam w domu na kontroli w ciągu dnia. Mały więcej chodził prosto niż w kółko.
Mamy tez wrażenie, że wraca mu wzrok - powoli oczywiście. Uchylał się od światła latarki, kiedy wujaszek szukał go rano pod kredensem. Wujaszek w ramach znęcania się nad kotem powtórzył świecenie po oczach jeszcze dwa razy. Za każdym razem reakcja była ta sama :ok:

Znaczy - idzie chłopakowi na życie. :ok:

I pomyśleć, że się tu zastanawiałyśmy, czy żywy ze schronu dojedzie.

Nowy wąteczek, dobre wieści o Euzebiuszu - aż miło wpaść z wizytą i poczytać!!!!! :1luvu:

A to na wirtualną parapetówkę :piwa:

!

Witaj Joluka :1luvu:

Bazyliszkowa pisze:Znaczy - idzie chłopakowi na życie.
I pomyśleć, że się tu zastanawiałyśmy, czy żywy ze schronu dojedzie.

Takie miałam informacje - w ciężkim stanie, uraz neurologiczny. Jeżeli dojedzie, to pewnie po to, żeby umrzeć spokojnie w domu.

Zibi miał chyba inne zdanie na ten temat :mrgreen:

Dojechał itd ... teraz zajmuje się tyciem :ok: