MYSZKA-OCZKO

[Myszolandia]

ja tu w kąciku po cichutku przycupnę

Witamy serdelecznie nową Twarzyczkę w naszych skromnych progach i zapraszamy z tego kącika na salony kiedy tylko zechce

[Myszolandia]

Hejka Familio Bajusiowa

pięknie dziękuję za rożyczki

Ależ prosimy bardzo

[Kociara82]

no to puszczam oczko mojej Mysience

Cześć MOja Najukochańsza na swiecie Cioteczko

sliczna rozyczka, miaudziekuje :*

[Myszolandia]

no to puszczam oczko mojej Mysience

Cześć MOja Najukochańsza na swiecie Cioteczko

sliczna rozyczka, miaudziekuje :*

Ależ proszę bardzo Sis
A tak poza tym to wszystko ok?,bo hmmm,tak mi dziwnie trochę brzmią twoje pisania,jakos tak nie po Twojemu to

[Kociara82]

no, sama nie wiem... dolek mnie lapie chyba znow...

[kotx2]

ja tu w kąciku po cichutku przycupnę

Witamy serdelecznie nową Twarzyczkę w naszych skromnych progach i zapraszamy z tego kącika na salony kiedy tylko zechce

dziekuje za miłe powitanie

[Myszolandia]

no, sama nie wiem... dolek mnie lapie chyba znow...

właśnie wyczułam,że coś nie tak
Nic się nie łam

[Kociara82]

ech sis, latwo powiedziec Jeszcze mnie Justa dobila wiescia o jednym kotku (*)
babka na jej podworku nie pozwala sterylizowac kotek bo male kotki sa takie slodkie...
jednego jakis czas temu w agonii przyniesli Juscie, ale nie dalo sie nic zrobic... Dzis drugi zginal pod kolami samochodu...

[Myszolandia]

ech sis, latwo powiedziec Jeszcze mnie Justa dobila wiescia o jednym kotku (*)
babka na jej podworku nie pozwala sterylizowac kotek bo male kotki sa takie slodkie...
jednego jakis czas temu w agonii przyniesli Juscie, ale nie dalo sie nic zrobic... Dzis drugi zginal pod kolami samochodu...

A to czytałam o tym kotku w agonii,to jednak nie przeżył?
A bo ludzie to nie powiem jacy są
Mnie szlag trafia cały czas jak widzę Misi mamę niewysterylizowaną,ale jak pisałam w starym wącie ,nic nie moge zrobic i to mnie dobija

[Kociara82]

kiedy zas tam bedziesz? Moze forumowe ciotki pomoga i sie pozrzucamy na ciach, a ty ja cichaczem cap do weta... to chyba jedyne wyjscie... nim jeszcze nie jest za pozno

[Myszolandia]

kiedy zas tam bedziesz? Moze forumowe ciotki pomoga i sie pozrzucamy na ciach, a ty ja cichaczem cap do weta... to chyba jedyne wyjscie... nim jeszcze nie jest za pozno

za tydzien w sobotę tam będziemy
No ja tak planowałam z cicha pęk je wziąć,bo jeszcze jedna kotka jest,ale bym musiała je przetrzymać z jakieś dwa dni u siebie,żeby doszły do siebie,potem antybiotyki itp,a u mnie z Mychą jest nierealne przetrzymanie kota dłużej niż kilka godzin
Będę próbowała jakoś normalnie pogadać o tym jeszcze

[kalair]

Czesc Mysiulku na drugiej stronce!

[Kociara82]

a w piwnicy? klatke wystawowa pozyczyc od kogos

[Myszolandia]

Czesc Mysiulku na drugiej stronce!

Czołem Kolorowanki

[Myszolandia]

a w piwnicy? klatke wystawowa pozyczyc od kogos

U nas piwnica jest cała zawalona,bo też i o tym myślałam,ale jak ja sama stanąć nie moge jak po coś idę a co dopiero klatki,czy klatka
Właśnie o to chodzi,że wszystko co kombinuję nic nie wyjdzie.Musze po prostu "jawnie" to jakoś załatwić