Niki (FeLV+) - startujemy w konkursie :)

[szybenka]

One są jak barometry-nawet nasze strachy,stresy,zły stan zdrowia,potrafią generowac takie zachowania!

Kasiu i tego najbardziej się obawiam. To może być powód, bo mam teraz trudny czas więc może Niki to wyczuwa i się stresuje... Nic in. mi do głowy nie przychodzi, jako ewentualna przyczyna. I choć ona nie dawała mi ostatnio powodów do trosk i z nią miło czas spędzałam, to jednak co się w ciągu dnia i tygodnia nawarstwiło, może odbijać się na niej

[kropkaXL]

Jak subtelna koteńka!-to pysio takie delikatne ma!

[kropkaXL]

Aguś-może herbatkę z melisy pij,albo tabletki Deprim?-to wyciąg z dziurawca,bedziesz mniej spieta,bo może to własnie jest przyczyna?

[Duszek686]

I ja jestem.
Śliczna ta Nikuńka...
Mam nadzieję, że przetrwa bezproblemowo Twój wyjazd.
Nie mam pojęcia, co z tą kupą...

[szybenka]

Czy ten kotecek wygląda na zestresowanego? (sprzed chwili):






Nie mogłam oczu oderwać od Niki, tak słodko się bawiła

[selene00]

Witanko
W kwestii kupalowej choć mam spore doświadczenie, nie umiem nic doradzić.
Co najwyżej przetrwać.
Nikusia cudnie się bawi i na zestresowaną nie wygląda.
Może jest podobna do mojego Astusia i co jakiś czas będzie miała wydalnicze wybryki.
Oby były sporadyczne.
/U mnie jak Astuś ma fazę, to cios za ciosem kilkanaście dni z rzędu. /

[WarKotka]

Ech, mnie też nic do głowy nie przychodzi

[szybenka]

U mnie jak Astuś ma fazę, to cios za ciosem kilkanaście dni z rzędu. /

Właśnie dziś dwie wetki mnie o tym uświadamiały Ło matko, jakby tak miało zostać... Ale i tak wciąż się pocieszam, że to nie siki. Wolę kupy!!!
Szkoda, że Niki nie wybiera sobie, jak Ruru podłogi obok kuwety - łatwiej byłoby sprzątać

[Duszek686]

A może zainwestuj w folię i nakrywaj nią łóżko jak wychodzisz...
Może to nie będzie dla Niki atrakcyjne i sie przestanie tam załatwiać w ogóle...
Choć to już pewnie przerabiałaś...
Już kompletnie nie wiem... Nigdy nie miałam problemów tego typu. Na szczęście...
Tym bardziej współczuję...
A Nikunia naprawdę wygląda na szczęśliwą, wyluzowaną i zdrowiutką

[dite]

wpisuję się do obesłańców, żeby wątek mi nie umknął

[szybenka]

A może zainwestuj w folię i nakrywaj nią łóżko jak wychodzisz...
Może to nie będzie dla Niki atrakcyjne i sie przestanie tam załatwiać w ogóle...
Choć to już pewnie przerabiałaś...

Folia była na dwóch kanapach, teraz dochodzi łóżko... Niestety wczoraj akcja była na zafoliowanej kanapie - czyli nadal atrakcyjna Ale pewnie nie do końca chodzi o mój zapach. Coś się w tej łepetynce przestawiło
Najgorzej, jak przychodzą goście, bo dopiero przy nich folia jest zdejmowana - konsternacja totalna (jak miałam remont, to zdjęłam folię i koc z kanapy i nie zdążyłam zarzucić na nią folii malarskiej - ale Niki zdążyła się wtedy spompować na tą kanapę, więc mam naukę na przyszłość).

wpisuję się do obesłańców, żeby wątek mi nie umknął

Witaj wierna Dite

[dite]

przy takim tytule, muszę zmienić wpis, niniejszym wpisuję się do wątku dla wrażliwych

dite wierna i wrażliwa

[selene00]

[szybenka]

Och Dite Ty naprawdę jesteś wrażliwa, zwłaszcza na biedę innych.
Mam w ogóle szczęście tu na miau do takich osób i za to składam wielkie DZIĘKI

Wszyscy z poczuciem humoru u nas mile widziani

Noc spędziłyśmy z Nikunią jak dawniej - w swojej bliskości, a nad ranem i rano... mmm... same czułości
Do tego rano, gdy poszłam do łazienki w kuwecie czekała na mnie piękna kupa (dziwne, bo popołudniu Niki juz zrobiła w lecznicy i nad ranem druga ale grunt, że tam gdzie trzeba). Słodziak ululany śpi

Miłego odpoczynku w te wolne dni wszystkim życzę, bo dziś będę odłączona od netu (chyba, że wieczorem nie wytrzymam ), a potem mnie nie ma.

[pisiokot]

No nie, niunia zdeeecydowanie na zestresowaną nie wygląda