Moim chyba nie potrzebne takie cuda
Wygląda na to, że dzień spędzają zawinięte w kołdrę z narzutą - pewnie im Delka łóżko ścieli jak wychodzę do pracy
A jak jestem w domu to i tak obłażą mnie. Chyba że Tać ma ochotę pogadać ze ścianą - to wtedy idzie na drapak
