Kotomania V-Pynia-nie ma przerzutów!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 14, 2010 19:23 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasieńko :1luvu: :1luvu: :1luvu: , szczerze wierzę, że to jednak nie FIV, a tym bardziej nie FIP :!:
Czy macie możliwość wykonania testów FIV/FELV? W razie potrzeby mogę jutro kupić test u wetki i natychmiast wysłać do Ciebie. Testu na FIP nie ma sensu robić, jest niemiarodajny (mówi tylko o tym czy kot miał styczność z wirusem, a nie o tym czy jest chory!!!). Jeśli Klarcia nie ma płynu w brzuszku, ani w płuckach ("punkcja to natychmiast wyjaśni), to pozostaje możliwość rzadkiego tzw. "suchego" FIP, ale to jest niezmiernie mało prawdopodobne w przypadku Klary (jest u Ciebie wiele lat, nie przeżywała ostatnio wielkich stresów, nie chorowało ciężko w ostanim okresie). Musisz jak najszybciej wykluczyć FIV żeby się nie zamartwić(!!!) i żeby wiedzieć czy można podawać kici steryd (dla fivków steryd jest wykluczony).
Kasieńko, wybacz, że się tak wymądrzam :oops: , ale wiesz, że niestety i z FIP i FIV mam troszkę doświadczenia (co oczywiście nie znaczy, że jestem nieomylna :oops: ). Jakoś tak czuję, że obawy wetki są bardzo na wyrost (co nie znaczy, że wetka jest zła, absolutnie nie to mam na myśli!!!) i mam nadzieję, że to dobre przeczucie!!!
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i że Klarci nic nie grozi :!: :!: :!:
Zaciskam kciuki jak szalona i zaklinam rzeczywistość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jutro będę miała dostęp do netu dopiero wieczorkiem, jeśli będę mogła jakoś pomóc (np. zakup testów) dzwoń do mnie natychmiast, Kasieńko!!! Mój nr telefonu znasz, ale na wszelki wypadek podaję - 500 38 39 28
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt maja 14, 2010 20:48 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

No to się cholercia narobiło :evil:
Mimo wszystko , tez czuje ,ze nie będzie tak źle. Kasiu , proszę nie zamartwiaj się na zapas , wiem wiem ,łatwo mówić , ale to i tak nie pomoże.
Dalas rade z Pyniusia to i z Klara tez musi być dobrze- tak seryjnie.
Przykro mi ,ze nie mogę nic dla ciebie zrobić , jedynie te kciukasy..... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Pt maja 14, 2010 21:06 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Przyczłapałam ostatnia.
Kasiu nic nie doradzę, :ok: :ok: :ok: :ok: trzymam mocno zaciśnięte.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 14, 2010 21:06 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasieńko, jeszcze raz przed pójściem spać, na dobranoc, za zdrowie Klarci, ale również Twoje i pozostałych Twoich kochanych futerek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:Będzie dobrze, ciotki klotki Ci to mówią, wiedzmy jedne :wink:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 14, 2010 22:30 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasiu, proszę nie zamartwiaj się! wiem, ze to łatwo powiedzieć, ale pamietasz, Zula też miała przerosty dziąseł, non stop stan zapalny, miała z tego powodu usuwane zęby i narośle, to wszystko była wina eozynofilowego zapalenia dziaseł, nie miała ani FIVa ani FIPa. Moze u Klarci też tak jest? Kasiu, Ty się znasz super na tych sprawach, ale u Zuli np. bardzo pomagał ludzki dentosept, brałam na wacik kosmetyczny i leciutko smarowałam, takim zwiniętym rożkiem, wiesz, ze Zula też nie była łatwa w obsłudze, wiec mycie itp. sprawy były bardzo cieżkie, a to pomagało. No i srebro do pysia.

Kciuki najmocniejsze trzymamy!!! Kasiu, jestem pewna, ze to nie żadna wirusówka!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt maja 14, 2010 22:52 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasiulek, widzisz? NIE WOLNO Ci się zamartwiać!! :1luvu: :1luvu:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 15, 2010 0:07 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Ja taki banał na dobranoc powiem "bedzie dobrze" ja w to wierzę :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob maja 15, 2010 4:56 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasieńko sercem i myślami jesteśmy przy Tobie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kciuki obłędne nieustająco zaciskamy :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ja również wierzę, że będzie dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Sob maja 15, 2010 6:52 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Asiu-Klarcia jest u mnie od końca sierpnia 2008 roku,znalazłam ją błąkającą się pod muzeum,potem odnalazłam przypadkowo właścicieli,którzy jednak nic mi o niej nie potraffili powiedzieć,bo mają ja od córki,która w ten sposób pozbyła sie kota,jak zaszła w ciążę.
Kochane moje,Klara dostała steryd jednorazowo,bo wetka wie,że niesłychanie obniża odporność,ale trzeba było,bo dziąsła są straszne,Teraz tylko antybiotyk i scanomune,potem pomyślimy o Zylexisie.
Milenko,kupię dentosept i będę przecierać delikatnie,albo kupię płyn z chlorhexydyną u wetek,tylko czy dam radę cokolwiek jej przy pysiu zrobić????
Testów na razie nie będę robić-dzięki Asiu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
W tej chwili skupiamy sie na poprawieniu stanu,odporności-bo tak naprawdę to co mi da wiedza,że ma FIV??--załamię się jeszcze bardziej!
Poczekamy ,zobaczymy ,czy leczenie pomaga-tak czy inaczej trzeba jej podnieść odporność.
Testy wetka ma,jak trzeba bedzie,to zrobimy i oczywiście wiem,że na FIP-a nie ma sensu robić.Dzięki ,że zagladacie,że jesteście! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 15, 2010 7:06 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Kasiu, nawet jak odrobinkę uda Ci się posmarować z przodu, czy z boku, to się rozejdzie ze śliną po pysiu, u Zuli też nie miałam szans, żeby porządnie wysmarować dziasła, a jednak pomagało! Kasiu i jest teraz też taki dentosept A, bardziej stężony, gestszy, ja brałam taki nawet nierozcieńczony i odrobinkę do pysia na tym waciku (albo można patyczek higieniczny, ale jak kot sie wyrywa, to może zaboleć, dlatego Zuli zawsze takim rożkiem z wacika albop gazika robiłam).
Steryd też jej ulży na pewno, wiadomo, ze w takiej sytuacji lepiej dać steryd, żeby złagodzić ten ostry stan.

Kasiu, przesłać Ci troche srebra dla Klarci? mam niedawno otwarte, mogę wysłać Ci łącznie z fenbenatem, bo odkopałam przedwczoraj wagę do odważania, więc w poniedziałek będę na poczcie (tylko napisz mi Kasiu ile waży ten kocurek).
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob maja 15, 2010 7:08 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Juz jestem :1luvu: i podczytuje wszystko :ok: Bedzie dobrze :ok: :ok: :ok: bo po burzy musi wyjść słońce :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

asijek

 
Posty: 896
Od: Wto lis 10, 2009 21:35
Lokalizacja: Piotrkow Tryb./ Verona

Post » Sob maja 15, 2010 7:24 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

milenap pisze:Kasiu, nawet jak odrobinkę uda Ci się posmarować z przodu, czy z boku, to się rozejdzie ze śliną po pysiu, u Zuli też nie miałam szans, żeby porządnie wysmarować dziasła, a jednak pomagało! Kasiu i jest teraz też taki dentosept A, bardziej stężony, gestszy, ja brałam taki nawet nierozcieńczony i odrobinkę do pysia na tym waciku (albo można patyczek higieniczny, ale jak kot sie wyrywa, to może zaboleć, dlatego Zuli zawsze takim rożkiem z wacika albop gazika robiłam).
Steryd też jej ulży na pewno, wiadomo, ze w takiej sytuacji lepiej dać steryd, żeby złagodzić ten ostry stan.

Kasiu, przesłać Ci troche srebra dla Klarci? mam niedawno otwarte, mogę wysłać Ci łącznie z fenbenatem, bo odkopałam przedwczoraj wagę do odważania, więc w poniedziałek będę na poczcie (tylko napisz mi Kasiu ile waży ten kocurek).

Milenko-przed chwila ogladałam dziąsełka Klary- 8O 8O 8O 8O -jest o niebo lepiej niż wczoraj!!!!!
Ależ ten steryd pomaga szybko!!!!
Zaczerwienienie jest tylko na ok 2mm,obrzęk zniknął!
Zobaczymy co wetka powie o tym dentosepcie,ale w razie czego kupię ten preparat u niej,bo jest nieszkodliwy dla żołądka,nawet jak zwierzę połknie większą ilość.

Milenko-kocurek waży gdzieś3-4 kg-to drobniutki kotek.
Srebra mi nie przysyłaj,w razie potrzeby kupię,a Tobie cały czas jest potrzebne.

Dzisiaj idziemy na kolejny antybiotyk-napiszę po wizycie,jaki efekt oględzin-dzięki za wszystko kochane moje! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Sob maja 15, 2010 7:33 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

No to super Kasiu :D to jest zaleta sterydu, w takich sytuacjach sprawdza się genialnie, daje czas, by inne leki zadziałały.

Kasiu, to ja Ci przygotuje porcje na podwójne odrobaczanie, a jak bede w Zielonej, to kupie Ci fenbenat, jak rozmawiałyśmy (ale spytam dzis jeszcze wetki tutaj w Słupsku, za pół godz. idziemy z Gluśkiem na kroplówke i leki, moze akurat uda się tutaj).


Będzie dobrze Kasiu, musi być :D a po dentosepcie nie zauważyłam zadnych skutków ubocznych u kotów, nic się Kasiu nie działo. I weci też zezwolili na jego stosowanie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Sob maja 15, 2010 7:35 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Jestem Słoneczko z kciukami!!!! Klarciu, trzymaj się maleńka.
Lepsze ma dziąsełka?! To super!! :P Czekamy na powrót z wizyty więc! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 15, 2010 7:40 Re: Kotomania V-Pynia po operacji,Klara:(((

Dzięki Milenko!!!!
Oby to nie była tylko chwilowa poprawa!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, muza_51, Silverblue i 1134 gości