CZARNA PEREŁKA - prawie egzotunia MA DOM:))))

Czarna Perełka, pusia nad pusiami nadal czeka na zainteresowanie.
biedulka, lubiła siedzieć na szafie, a szafa została zabrana. została jej jeszcze przeszklona biblioteczka, opróżniona niemal do zera, i tam za szybką sobie najchętniej siedzi

Śliczna koteńka

trzymam kciuki za najwspanialszy domek.

Hopsniemy sobie z rana- nie pozwólmy puszuni siedzieć w biblioteczce.

A ja podrzucę wieczorem :ok:

Jeszcze nikt się w Perełce nie zakochał

Wczoraj widziałam mistrzostwo świata- dom prawie pusty, niemal bez mebli, a kota i tak się schowała

Czarna Perełka nadal szuka, hop!!!
Wprawdzie czasem się chowa, ale tutaj to bardzo kiepski pomysł :wink:

Przed chwilą miałam wieści z nowego domku elfinki

. Na początku pierwsze dni kicia była nieśmiała, a na gwałtowniejsze ruchy reagowała agresją. Wtedy opiekunka zostawiała ją po prostu w spokoju. Taraz Elfi już zadomowiona,śpi na kolanach, a w nocy przychodzi do łóżka - jaka odmiana po klatce :1luvu:

Perełko, życzę Ci z całego serca, żeby jak najprędzej równie dobre wieści przychodziły o Tobie. Tylko najpierw musisz znaleźć domek

Mam nadzieję, odpukać w niemalowane, że Perełka nie jest tak pechowa jak Elfi, dlatego ośmielam się napisać, że wszystko wskazuje na to, że Perełka w połowie przyszłego tygodnia pojedzie do nowego domku.
Kciuki oczywiście nadal prosimy, i nie za dużo zachwytów póki co, tak na wszelki wypadek.

To ja tak na wszelki wypadek :ok:

Anka pisze:Mam nadzieję, odpukać w niemalowane, że Perełka nie jest tak pechowa jak Elfi, dlatego ośmielam się napisać, że wszystko wskazuje na to, że Perełka w połowie przyszłego tygodnia pojedzie do nowego domku.
Kciuki oczywiście nadal prosimy, i nie za dużo zachwytów póki co, tak na wszelki wypadek.

Przemyślałam to. Tak naprawdę Elfinka miała dużo szczęścia.

Potrzebny był tymczas i w końcu się znalazł.
Jak na koteczkę zwykłą dachówkę, nie wyróżniającą się niczym,
nie szukała domu wcale tak długo.
I ty miałaś i ja mam tymczasy, które o wiele dłużej szukają DS.

Teraz będę trzymać kciuki za Perełkę. :ok:

To narazie po cichutku :ok:

I też mam nadzieję, ze to będzie TEN domek.

Do góry puszunię !

za super domek

O ile nie zapeszy się znowu, to czarnulka jutro wieczorem jedzie do nowego domku. Jeśli nic nie przeszkodzi to będzie super, bo uniknie stresu podwójnej przeprowadzki (najpierw ze mną do nowego mieszkania, a potem po jakimś czasie do nowego domku).
Kciuki prosimy.

CZARNA PEREŁKA - prawie egzotunia MA DOM:))))

Kto przegląda forum