Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Nie mam nowych fotek

Ale zaraz wstawię do pierwszego posta linki do wszystkich filmów z GuFelkami jeśli cię to zadowoli :wink:

Witaj shirko :1luvu:

I dzięki za podpis :1luvu:

- dopiero zauważyłam :ryk:

Uczyniłam bazarek zapraszam viewtopic.php?f=20&t=108568

jesteśmy i my

zwarci i gotowi

Cześć i czołem rycho-rekso-kluchy :1luvu:

Magdoradku, dopiero teraz zauważyłam, że i ty nas odwiedziłaś! Witaj :kotek:

no jestem. Może tu się uśmiechnę, bo w moim wątku znowu smutno.....

buziaczki dla wszystkich futrzaków i cioć.

Widziałam właśnie, że niewesoło. Nie co dzień jest niedziela..... a tak by się chciało.

Jestem, historia powitalna bardzo wzruszająca :placz:

ale i romantyczna.
Witam się.

I tu tez potrzymam kciuki za kotki Magdy, może stąd lepiej zadziałają. :ok:

Jako cichy podczytywacz się też zamelduję, żeby potem nie szukać za długo....

Ando, dobry wieczór :1luvu:

Witajcież Bolkowo :piwa:

Historia romantyczna? Może i racja....... Dzisiaj tak mnie swędzą dziurki op szwach, że nie mam siły na romantykę, idę poszukać szczotki ryżowej :evil:

Żel z arniką lub inny żel na blizny ale żel z arniką najlepszy :ok:

Oczywiście pomijam zwykły chłodny kompres z dodatkiem cmoka na wszelkiesmutki od...

Jak miałam aua [a rzadko miewałam] to Andy był obrażony, że się zepsułam i nie ma kogo p..ć ... a Grego przynosił mi batoniki i tabletki ".. na te twoje smutki..." :wink:

Chłop to zawsze tylko chłop, choćby umyty i czysto ubrany, jak mawiał klasyk :wink:

A ty co wolałaś? cmoka czy batonika?
Żel z arniką powiadasz, trzeba się zainteresować. Doktor kazał smarować maścią odkażająca, która przy okazji natłuszcza.

Żel z arniką w każej aptece za jakieś śmieszne zety :wink:

Bezpośrednio na miejsce rażenia - cudownie chłodzi, ściąga i ma działanie bakteriobójcze :wink:

Zawsze w takich wpadkach wolałam cmoka z batonikiem i zrobienie za mnie paru rzeczy o też było w pakiecie :wink:

Grego był młodszy ode mnie o 9 lat :piwa:

Mój TŻ młodszy o 4 i nie narzekam

Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Kto przegląda forum