Angel & coony

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 05, 2010 13:03 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Jeszcze Rysiu ostatnie chwile z nami ;)
Z Tosią:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przecudny się z niego zrobił kociak.. Pewnie da wiele, wiele szczescia nowej rodzinie.. :ok:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Pt mar 05, 2010 13:05 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Angel_ pisze:Bardzo mi miło i witam zarazem serdecznie :)
Wczoraj rysio pojechał do nowego domku ;)


Tak wiem widziałam i b sie ciesze...btw ja mojego tez nazywam Rysio, bo ma w uszach kłaczki jak rys i mordke podobna do twojego rudaska zreszta, jak kot ze Szreka :mrgreen: i tak jakos ze Rysiem mi sie kojarzy

http://www.youtube.com/watch?v=S9Bxevrs15k
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt mar 05, 2010 13:10 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Ale cudne miziaczki!
Tosia to jest taka lizawa.. Ona to wogole jest niesamowita.. Zawsze wchodzi po innych kotach do kuwetki zasypac porzadnie :lol: Wylize uszka kazdemu ( no jak byl jeszcze Ryś, to jemu do czysciutka ;) ) , niesmowicie opiekuncza jest jak na tak mloda koteczkę :) Moze to przez brak matki..

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Pt mar 05, 2010 13:13 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

To chyba taki charakterek poprostu :1luvu: Moja Shilka to tez młodemu matkuje, ale on zadko pozzwala jej na czulosci, dran mały, a jak juz chce to ona mu nigdy nie odmawia, czasami w przelocie udaje jej sie go liznac:) bo jego wszedzie pełno :mrgreen:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob mar 06, 2010 21:58 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Te dwa moje blizniaki chyba zaczynaja wchodzic w "ciezki okres".. :?
Jedrek ostatnio darł się o 6 rano "nie wiadomo po co", a Tosia zaczyna miziac sie tak .. "szczegolnie".. :?
Zaczyna bic nam dzwon na alarm- Jędrka trzeba szybko pod noz dać..
No i tu jest problem oczywiscie finansowy :roll: , w tym miesiacu nie ma szans wysupłac na zabieg..:(
Ja przez mały wypadek byłam na chorobowym i straciłam pracę.. Na chwile obecna troche ciezko jest i trzeba przetrwać na jednej pensji.. A co tu duzo gadac perspektyw na dzien dzisiejszy nie ma.. :(
Juz nawet co na bazarek nie mam wystawiac, ostatni pomysl poszedl na kociaki Safii..
Mysle jeszcze o kosmetykach kilku ktorych nie uzywam.. Nie wiem, czy warto, pomysle jeszcze..

A takie małe były moje bąbelki:

( ta w tyle to Tosia, z przodu wydaje mi sie , ze Maciuś )

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Nie mar 07, 2010 11:10 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Angel, teraz w marcu niektórzy weci sterylizują za 60 zl kocurka, 100zl za kotke, w zwiazku z akcja 'marzec miesiacem sterylizacji'
Dzwon i umawiaj małego i wystawiaj bazarki, moze i ja cos znajde na bazarki i Ci dopomoge :ok: bo zaraz moze byc za pózno, nawet nie zauważysz jak mały zapłodni malutką :roll: a co póżniej zrobic z kolejnymi maluchami.... :roll:

http://www.arkastrefa.fora.pl/akcja-ste ... e,360.html
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie mar 07, 2010 11:48 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Trafiłam. :D

TTB i koty...
Mój ulubiony zestaw. 8)

Mam u siebie drugą AST-kę. Tyle że - w przeciwieństwie do kotów - obie `papierowe`. :wink:

Przejrzałam zdjęcia na amstaffim forum.
Cudne obie. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie mar 07, 2010 14:10 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Marea pisze:Angel, teraz w marcu niektórzy weci sterylizują za 60 zl kocurka, 100zl za kotke, w zwiazku z akcja 'marzec miesiacem sterylizacji'
Dzwon i umawiaj małego i wystawiaj bazarki, moze i ja cos znajde na bazarki i Ci dopomoge :ok: bo zaraz moze byc za pózno, nawet nie zauważysz jak mały zapłodni malutką :roll: a co póżniej zrobic z kolejnymi maluchami.... :roll:

http://www.arkastrefa.fora.pl/akcja-ste ... e,360.html



Dziekuje Ci bardzo za chęć pomocy! :oops:
Moze uda mi sie pozyczyc na zabieg.. a wtedy jakos uzbieram z bazarkow ( dzis jeszcze raz przejrze rzeczy :) ) .. :roll:
O maluchach nie ma wogole mowy, wtedy juz wogole pedem na sterylke by poleciala.. Boze uchowaj kolejne koty na swiat powoływac :strach:

Agn witam Cię serdecznie! :D
Na własnym przykładzie odczułam ta dla wielu "niewielką" różnicę miedzy bullowatą kundlicą a bullowatą papierkową.. Arisa po 9 latach w innym domu o diamentowym charakterze i biała z pseudo od malucha "wycykana" i szkolona ze zdecydowanie zwichrowaną psychiką.. ;)
Oddałabym wszystko co mam by Arisa była wciaz znami.. Ehh.. :(

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Nie mar 07, 2010 18:51 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

viewtopic.php?f=20&t=108643

Bazarek na kastrację Jądrusia.

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Nie mar 07, 2010 20:58 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Jutro cos jeszcze poszukam na bazar.. Chociaz juz wyszperałam co sie dało :?
Ale sobie mysle..ze jakby sie uzbierało to i Tośke bym odrazu ciachnela :roll:
W kazdym badz razie zapraszam :)

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Nie mar 07, 2010 22:00 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Doczytałam na amstaffim, że Arisę wzięliście ze schronu już jako dojrzałą sunię.

Ja mam jedno przemyślenie odnośnie AST-ów rodzących się 10 lat temu i `nowym pokoleniem`. Nawet te rodowodowe, o udokumentowanych rodzicach są teraz bardziej wylewne, energiczne i niedoopanowania.
Chyba się zmienił profil tej rasy.
Mam wrażenie, że Ziutka [moja poprzednia] była bardziej opanowana i karna. Z rozrzewnieniem wspominam, jak łatwo się ją układało. Za to Tila, to wulkan energii, w dodatku wychowany przez koty - piorunująca mieszanka...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie mar 07, 2010 22:54 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Tu tez Ci przyznam rację :)
Ale ja mimowszystko uwielbiam w tych psach tą żywiołowość i wieczną chęc do pracy z człowiekiem :)

A z jakich hodowli są twoje dziewczynki? :oops:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Nie mar 07, 2010 23:04 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Angel_ pisze:Tu tez Ci przyznam rację :)
Ale ja mimowszystko uwielbiam w tych psach tą żywiołowość i wieczną chęc do pracy z człowiekiem :)

A z jakich hodowli są twoje dziewczynki? :oops:


Ziuta była z malutkiej hodowli `Limunek`, z której urodził się tylko jeden miot.
Z tego, co kojarzę to tylko jej siostra - Brenda - pojawiała się na wystawach. Ziutka miała świetnego ojca - Black Dragon Wood`s E-Z Forest.
Ziutka odeszła 11. 04. 2007. Na raka skóry.

Tila to: Attila Beliz Casa Nostra. Urodziła się 13. 03. 2007. Jej praprapradziadkiem po matce [FireWire Alta Carya] był ten sam Dragon, który był ojcem Ziuty. 8) Kiedy koleżanka mi znalazła ten miot [szukałam czarnych z białymi znaczeniami] i zobaczyłam rodowód, to się rozpłakałam.


U Tili brakuje mi tego, co miała Ziuta - karności i opanowania. Choć i Ziutka do samej śmierci miała sporo energii i zapału.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie mar 07, 2010 23:30 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Agn pisze: Ziutka miała świetnego ojca - Black Dragon Wood's E-Z Forest.


:1luvu:
Nie ma mowy by chociaż troche w ASTach siedziec i nie znać Smoka :1luvu:
Ideał!
Tak samo jak PLAYBOY Sasquehanna- tatuś Ariski :)

Ale co fakt, to fakt. Nie spotkałam drugiego tak zrównoważonego i karnego psa jak Arisa.
Jak mi jej brakuje..

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Wto mar 09, 2010 19:34 Re: Angel i jej zwierzyniec :)

Nieszczęcia kocie ...same mnie znajdują ;(
Znalazłam kotkę z lekka pocharataną.. zarobaczoną..zapchloną..wychudzoną..
O ironio jak ja ciułam na kastrację kotów :(

tutaj założyłam jej wątek.. Oczywiscie do adopcji to ona sie narazienie nadaje..

viewtopic.php?f=13&t=108748

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 12 gości