

Drogo za to zapłaciłam - Cameo, już teraz wiem dlaczego u Ciebie w lecznicy wszyscy się Nikuni boją




Księżniczka nawet nie obraziła się na mnie, łasi się i mruczy. Kochana Nikusia, tyle musi znosić.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kalair pisze:Fajnie, że Nikusia ok!
szybenka pisze:W sumie nie do końca, bo coś w niej "rzęzi" i strasznie smarcze.
szybenka pisze:Pisiokot, ta noc chyba będzie spokojniejsza?
pisiokot pisze:Mokka ma rację, trzeba wykluczyć chorobę.
pisiokot pisze:Ale ona też kupę w różnych dziwnych miejscach robi.
mokkunia pisze:Hmmm, a może żwirek/kuweta inna jest niż ta co miała u Cameo?
Jeszcze może być tak, że Nikusia czuje, że w danym miejscu było nasiusiane i robi tam ponownie bo czuja zapach. Może Vitoparem Fresh by te miejsca potraktować, może by pomogło? A kupki zbierać i nosić do kuwety i tam zostawiać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Hana, zuza i 1010 gości