Cześć Mru! Co prawda nie byliśmy sobie przedstawieni, ale to chyba poważne niedopatrzenie. Jestem Miyuki, dla przyjaciół Miyu. Wspomniałam Kłaczkowi że ma obowiązki, ale on teraz jest bardzo zajęty ściganiem się z Tyśkiem wokół stołu. Smarkacze... Za grosz opanowania. Na szczęście znalazłam sobie w tym domu cichy kącik do którego nie zaglądają. Duża mówi coś takiego: "A gdzie ty się podziejesz jak ja będę pranie robić?" Wszyscy myślą że jak nie słyszę to nie rozumiem. Bzdura! Patrzę, widzę ruch, miny, gesty... i wiem.
Miyuki