powiem ci, że ja to się w sumie cieszę, że kluska nie była z rychem razem cięta, bo przy tych cyrkach, któe odstawiała to bym chyba zwariowała. mam nadzieje, że zadna z twoich kotek nie będzie się tak zachowywać, bo inaczej szczerze wspólczuję. i zalecam pośpiech, bo marzec się zbliża
