dziendoberek wszystkim
następna nocka za nami,co przysypiałam to zrywałam się sprawdzić czy Malta jest na łóżku,za każdym razem była
Dziś czuje się chyba lepiej ,mniej boli ,kupka była(niestety pokarm w niej niestrawiony) siusiu tez i to nawet na dworzu.
Pare dni po kroplówkach bede robiła badania moczu maliznie ,Nadi też bo cos nadal rzyga
Wydaje mi się ze Malta ma mniejsze problemy nerkowe ,tak było przed operacja ,nie miała takiego ciemnego moczu ,nogi nie pofarbowane na ostro pomaranczowy kolor i do tego nie był taki gęsty.
Hepatic kłuje rano w ząbki

karmiłam z ręki i troszke zjadła.
Tytek chyba zareagował na nowy lek ale to dopiero drugi zastrzyk więc >nie chwale dnia przed zachodem słonca>
nerisku przepraszam ze nie odebrałam tel .
chyba pójde sie przespać a fotki pozniej wstawie.