Cosia,Czitka,Balbi,Niemój.Dżonką do psychiatry.Kto jeszcze?

» Śro mar 19, 2008 8:41

Znalazłam coś w Szczecinie, da się dżonką z Wrocławia.
Może być?
http://www.mikolajewicz.szczecin.pl/
Chyba, że macie inne propozycje, poszukajcie

O, albo tu, może bardziej specjalistyczny dla nas, sądząc z obrazka, da się dopłynąć :wink:

, tylko gdzie to?
http://www.psychoterapia24.pl/

» Śro mar 19, 2008 14:11

Jeszcze ja, proszę.
W naszym wątku opisywałam mój sen.
Jak to wożę koty pociągiem i mi uciekają.
Nie pytajcie się dlaczego pociągiem i bez transportera.

Zawsze je wożę samochodem w transporterze i dodatkowo w szelkach i smyczy, która przeciągam przez oczko drzwiczek i zakładam na swoją rękę. Zabezpieczenie gdyby transporter sie otworzył.

Chyba zwariowałam :roll:

Mogę wodę z dżonki wylewać.

» Czw mar 20, 2008 7:27

Hannah12, to zabrzmiało groźnie :roll:

Myślę, że powinnaś........ :oops:

Wczoraj niestety miałam zaburzenia pola widzenia, stąd brak komunikacji. Dzisiaj w nocy spadł śnieg, dżonka zamrożona całkiem, odrąbać od ulicy się nie da

Psychiatra przed świętami nie przyjmuje, przynajmniej ten w Szczecinie, a w ogóle, to się nie wypowiedzieliście :evil:

Proponuję jednak wizytę w przyszły wtorek albo środę, teraz jakieś zamieszanie okropne i rzeczywiście nie wszyscy mogą.
Tylko, żeby nam się nie pogorszyło :roll:

» Czw mar 20, 2008 8:55

To w koncu prywatny czy panstwowy?

» Czw mar 20, 2008 9:41

Dorota pisze:To w koncu prywatny czy panstwowy?

Co za różnica, jak mu nie dasz prywatnie w łapę, to Cię państwowo oleje i pójdzie strajkować :evil:

» Czw mar 20, 2008 21:58

Hipcia - święte słowa :lol:

A co tak wszyscy zamilkli

Poprawiło się, czy co :roll:

» Czw mar 20, 2008 23:04

Bungo pisze:Hipcia - święte słowa
A co tak wszyscy zamilkli Poprawiło się, czy co

Poprawa wykluczona... :twisted:

Bo tak!

» Czw mar 20, 2008 23:17

Nie, nie, mnie się nawet pogorszyło :evil:

Przepraszam, ale byłam chwilowo sprawdzić, czy dżonka stoi, jest, śniegiem przysypana, ale jest.
Ruszamy w czwartek wieczorem, jest kilka dni na przećwiczenie wycia, wylewania wody, balastowania itd.
Święta jednak proponuję spędzić z rodzinami i kotami, jakos nie wypada.
Czy już wiemy do którego psychiatry bądź ośrodka płyniemy?
Ja zgłosiłam dwie propozycje, czekam na contry

» Czw mar 20, 2008 23:19

Oooooo!
Seteczka?
My sem zde!

» Czw mar 20, 2008 23:24

Taaaa......
Seteczka i do wariatkowa :roll:

Przed wypłynięciem można sobie wstępnie złożyć i zostawić na pamiątkę w domu

http://arch.navalis.pl/product_info.php ... ts_id/2417

» Pt mar 21, 2008 0:25

ja proponuję ten http://www.psychiatria.miedzyrzecz.pl/c ... p?mod=news
można rzeką dopłynąć

a na serio to pracujący tam lekarze to w wiekszości kociarze - to dobrze czy źle ?

» Pt mar 21, 2008 8:29

Mozna wskoczyć w ostatniej chwili do łódki piratów? Duzo obowiązkow mam cholercia... Mogę odepchnąć dżonkę od brzegu na przykład...

» Pt mar 21, 2008 9:20

FluszakPluszak pisze::lol: http://www.psychiatria.miedzyrzecz.pl/c ... p?mod=news
można rzeką dopłynąć
a na serio to pracujący tam lekarze to w wiekszości kociarze - to dobrze czy źle ?

Chyba dobrze, jest szansa, że psychiatra po wysłuchaniu pasażerów dżonki nie będzie potrzebował pomocy kolegi. A może na odwrót? :roll:

Też chętnie popłynę, mogę nawigować - lecę szukać GPS-a z mapami wodnymi.

» Pt mar 21, 2008 10:51

Dzień dobry

Zaraz założę nowy wątek i wszystko uporządkujemy. Jak się czujecie? :roll:

O, zapraszam juz tutaj

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2942367#2942367

» Pt mar 21, 2008 12:04

Obawiam się, że gdybym zaczęła składanie dżonki, nie dotrwałabym do godziny "0" :wink:

Spojrzałam na elementy: małe to, liczne to, a do tego dochodzi perspektywa pomocy ze strony sierściuchów :strach:

Cosia,Czitka,Balbi,Niemój.Dżonką do psychiatry.Kto jeszcze?

Kto przegląda forum