Moje kociska.. Misiowe nowości.. s. 97..

[aamms]

E, ładne postępy Misia robi. Będzie jeszcze kot z tego kota

Mam nadzieję..

Maria, chciałam nieśmiało nadmienić, że Misia ma kołtun na dekolcie.. Może coś z nim zrobimy wspólnymi siłami?

[kiwi]

Moge tylko trzymac kciuki zeby sie udalo cos z koltunem zrobic.

[aamms]

Moge tylko trzymac kciuki zeby sie udalo cos z koltunem zrobic.

Trzymaj, trzymaj..

Myślę, że z kołtunem można zrobić tylko jedno.. wyciąć..
Tylko zastanawiam się czy mam kupować nici chirurgiczne, bandaże i wodę utlenioną dla Marii i dla mnie.. i jak dużo koniaczku albo czegoś podobnego również do znieczulenia - wewnętrznego..


Też dla nas, żeby nie było wątpliwości..

[MariaD]

E, ładne postępy Misia robi. Będzie jeszcze kot z tego kota

Mam nadzieję..

Maria, chciałam nieśmiało nadmienić, że Misia ma kołtun na dekolcie.. Może coś z nim zrobimy wspólnymi siłami?

Khem.. "CVAS - Reaktywacja"?

Kicoooreeeek!!!!! Do meldunku bo gaży nie dostaniesz!!!!

Zrobimy... przerobimy: Misię na sfinksa (nie będzie problemu kołtunów a tą rase ponoc też lubisz?), Felusia na szpica... Nikusia na tureckiego wana (od wanny służącej do prania ogona)
Na co tylko przerobic Gacię?

[kiwi]

Rekawice jakies do lokci, widzialam takie u weta tu w Belgii .
A cos mocniejszego tez, moze kota sie napije i bedzie spokojniejsza .
Biedronka lubi czerwone winko .

[aamms]

Na co tylko przerobic Gacię?

No, żeby Gacia nas nie przerobiła..

[MariaD]

ta... winko... coś mocniejszego...

aamms - wieziesz koty do prania/czesania do mnie. Będe mogła się napić bo zawsze jade samochodem.

Może jednak się obędzie bez strat w ludziach? Nie zdziwiłabym się...

[aamms]

ta... winko... coś mocniejszego...

aamms - wieziesz koty do prania/czesania do mnie. Będe mogła się napić bo zawsze jade samochodem.

łomatko..
A ja mam tylko dwie rece..

A może zanocujesz?

[aamms]

Dzisiaj też zastałam Misię czekającą przy miseczkach na śniadanie.. I co więcej, Misia postanowila mnie popędzić, żebym szybciej nasypywala chrupki.. Wiecie jak fajnie gada?
Przed jedzeniem dała się jeszcze poglaskać, potem już w trakcie nie pozwoliła sobie przeszkadzać.. A po jedzęniu jako forma podziękowania wystąpiło fukanie i próby łapoczynów..

Ale ona ma nastroje..

Kropelki Bacha nadal dodają smaku chrupkom i wodzie do picia..

[bbd2]

kobieta zmienną jest

dzisiaj Kocio grzecznie obwąchiwał Pimpka, a potem mu profilaktycznie przylał łapą w łeb, żeby sobie zadużo nie obiecywał

[Agn]

:ryk:

Na co tylko przerobic Gacię?

No, żeby Gacia nas nie przerobiła..

A to Gacia też wymaga wprawnej ręki MariiD, ze trzeba ją na coś przerabiać?

[aamms]

:ryk:

Na co tylko przerobic Gacię?

No, żeby Gacia nas nie przerobiła..

A to Gacia też wymaga wprawnej ręki MariiD, ze trzeba ją na coś przerabiać?

Gacia to taka cffaniara, że sprzedałaby wszystkie moje kociska z niezłym zyskiem..

A wprawnej ręki Marii owszem wymaga, jeśli trzeba byłoby podać jej jakieś leki dopyszcznie..
Mnie się jeszcze nie udała ta sztuka, bez uszczerbku na zdrowiu..

Na szczęście na razie (odpukać!!) wszystko jest w porządku..

[MariaD]

:ryk:

Na co tylko przerobic Gacię?

No, żeby Gacia nas nie przerobiła..

A to Gacia też wymaga wprawnej ręki MariiD, ze trzeba ją na coś przerabiać?

Gacia to taka cffaniara, że sprzedałaby wszystkie moje kociska z niezłym zyskiem..

(...)

Z Tobą na dodatek...

[kiwi]

Bardzo poprosze o foty wszystkich przerobionych kotw .
Mam taki pomysl, moze by jakiesgos kota na grzywacza japonskiego zrobic .

[moś]

A jak wyglada grzywacz japoński?