Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Wiem, że baśnie 1000 i jednej nocy są dla dorosłych ale mam 9-cio tomowe wydanie tychże i ... udało mi się przeczytać 1/3 pierwszego tomu

. Szeherezada za długo by u mnie nie przeżyła :twisted:

Na szczęscie nie miałam takiego wydania, tylko jeden tomik, w opracowaniu dla dzieci

Dobrego dnia Sabciu I Kotki :201461

MaryLux

Aniu, Łatko, dla Was też dobrego dnia, apetytu, mizianek i zdrowia, zdrowia, bo to najważniejsze!!!

Koty zjadły, Sabcia też, ale marudzi co chwila, przychodzi, żeby jeszcze cos jej dać, a to chce na balkon (otworzyłam, chociaż nie jest, za ciepło). Siada w holu i miaukoli cichutko. Jakby się darła głośno, to by mnie może denerwowała, ale ona bierze na litość - patrzcie, jaka jestem biednaaaaa miau........ miau... No i jak tu takiej biedzie odmówić?

Poza tym spokój. Pozdrawiam wszystkich :ok:

Kotek Kubuś u mateosi też musi na balkon. Ale szybciutko wraca.

MalgWroclaw pisze:Kotek Kubuś u mateosi też musi na balkon. Ale szybciutko wraca.

Usia nie zawsze wraca, czasem chowa się do szafki, a czasami leży sobie na balkonie, jakby było ciepło! A potem łapie katar...

MaryLux, przesyłam :201461

od Sabci

Moje pannice też czasami udają że jest ciepło, a później zaczynają podejrzanie pokichiwać. Na szczęście ma się zrobić cieplej. Już dzisiaj mniej padało.

Co u Łatki? Aklimatyzuje się?

Tak, Łatka zupełnie się zaaklimatyzowała :1luvu:

A Usia lubi na balkonie zjadać leki :twisted:

Nie wiem, co zrobię, jak przyjdzie zima :wink:

jolabuk5 pisze:Tak, Łatka zupełnie się zaaklimatyzowała
A Usia lubi na balkonie zjadać leki Nie wiem, co zrobię, jak przyjdzie zima

Jak to dobrze, ze Latka sie zaaklimatyzowala! Szkoda, ze Ania juz nie pisze o niej:|
Swietnie, ze Usia zjada! :ok:

pibon pisze:
jolabuk5 pisze:Tak, Łatka zupełnie się zaaklimatyzowała
A Usia lubi na balkonie zjadać leki Nie wiem, co zrobię, jak przyjdzie zima

Jak to dobrze, ze Latka sie zaaklimatyzowala! Szkoda, ze Ania juz nie pisze o niej:|
Swietnie, ze Usia zjada!

Wszystkich Przyjaciół przepraszam, że nie pisze o Latce, ale niedawne wpisy kilku osób boleśnie nauczyly mnie, że forum nie jest miejscem w którym kociarz kociarza zrozumie, niektóre wpisy wprowadziły zamęt w i tak trudne chwile, a po co mi ten zamęt? po co mi kąśliwe komentarze ? Łatka jest częścią mojego życia a o moim życiu niestety pisać publicznie , w zaistniałej sytuacji, juz nie będę. Jest mi miło że Przyjaciele pamiętają i pytają, dziekuję, bdzie mi miło wysłać Wam na pw info i fotki Latki. Serdecznie pozdrawiam

Edit: ten post edytowałam :wink:

Aniu, rozumiem Cię. Kochajcie się z Łatką na priv zatem. Ale bądź tu proszę bo smutno bez Ciebie.

Jak dobrze, że Łateczka się zaaklimatyzowała.

Aniu, rozumiem. Dołączam się do prośby Agi, bądź tu z nami.

jolabuk5 pisze:Tak, Łatka zupełnie się zaaklimatyzowała
A Usia lubi na balkonie zjadać leki Nie wiem, co zrobię, jak przyjdzie zima

wystawisz, podasz leki i zabierzesz do domu? :wink:

Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka 2

Kto przegląda forum