Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka, Leczymy Coco, ZDJECIA str 60

[jou]

[Aia]

Zrobie te setke choby nie wiem co!

Brawo, udało Ci się

Dzień dobry!
Jak mija poniedziałek? oby nie tak źle
A ja se odespałam

[jou]

Mnie mija w pracy np :/

[Aia]

Ale przynajmniej nikt nie wkurza, wszyscy są mili, nic się nie wiesza, wszystko gładko idzie?
Ja popracuję wieczorem/nocnie, bo niedługi na zakupy (lodówka pusta!), jak tylko wymyślę co na obiad. Ale mi te gołąbki chodzą po głowie. W wersji bezmięsnej

[KatS]

Dzień dobry, poniedziałek piękny dzień Co słychać?
Pozdrawiam z linii frontu Stella-Alfie

[klaudiafj]

Hej Janinko

Mam tak samo jak Ty Jestem na każde pierdnięcie, ale dla mnie nie ma nikogo.

nauczylam wszystkich ze ktos cos mi powie a ja momentalnie rzucam wszystko i lece... a jak ja potrzebowalam by ktos rzuil wszystko dla mnie i mi pomogl... nie bylo prawie nikogo....
[/img]

Nie umiem cofnąć - był obrazek byle do piątku - ja liczę - BYLE DO CZWARTKU i ściągamy to ustrojstwo z Tosi I wyciągamy szwy. Nie lubię jak czas biegnie do przodu, ale tym razem chcę, żeby był już czwartek

Jak w pracy? Nowy wątuś szykowany?

Asiu jak będziesz robić gołąbki to wymyśl coś ciekawszego niż połączenie ryżu z pieczarkami :/ robiłam ostatnio i takie se. Chyba że kasza gryczana + pieczarki - na pewno wyjdzie super. Albo jeszcze coś innego i daj znać co zrobiłaś

[Aia]

Asiu jak będziesz robić gołąbki to wymyśl coś ciekawszego niż połączenie ryżu z pieczarkami :/ robiłam ostatnio i takie se. Chyba że kasza gryczana + pieczarki - na pewno wyjdzie super. Albo jeszcze coś innego i daj znać co zrobiłaś

Klauduś, ja mam w głowie cały czas te Twoje opowieści o Wigilijnych gołąbkach Myślałam nad kaszą gryczana z tego przepisu: http://vege4u.blogspot.com/2013/10/goab ... ami-w.html
Jaglanka mogłaby być też fajna, bo farsz był by zwarty.
Ale przypomniało mi się w ostatniej chwili, co mi się marzyło przed zaśnięciem Mieszanka chińska + makaron pappardelle i to będzie mój obiad. Takie "inne" gołąbki, to chciałabym zawieźć Babci do spróbowania, więc albo poczekam albo zamrożę (ciekawe czy można?)

[jou]

Mozna mozna. U mnei w domu sie zawsze mrozilo
Aia, mnie zawsze ktos wkurza

[klaudiafj]

Asiu to nie są te "wigilijne gołąbki", ale raczej ich wersja na "bezdzień" Czyli na zwykły dzień nieświąteczny. Te wigilijne nazywają się "staropolskie gołąbki wigiline" i są to chyba pierwsze gołąbki jakie powstały w Polsce i jakie jadło się od wieków. I pewnie, że można mrozić Staropolskie są ze zwykłej kapusty białej, kaszy gryczanej i grzybów leśnych. Podaje się je z sosem z grzybów leśnych Są najpyszniejsze
My nie mamy pomysłu na obiad :/

[Aia]

No, mnie też często więc powinnam napisać, "nie bardziej niż zwykle"

O, widzisz Klaudia, coś właśnie mi nie pasowało. Babcia posiada suszone grzyby leśne, więc u Niej zrobię te gołąbki, a te z przepisu, w takim razie bez wyrzutów, będą u mnie Babcia mrozi te mięsne (ale ja jestem przekonana, że później nie są tak smaczne ). Już się nie mogę doczekać obiadu

[klaudiafj]

Są smaczne tak samo Akurat w gołąbkach to nie robi różnicy Aha i wiadomo, że do suszonych grzybów, smaży się też cebulkę z czosnkiem, potem razem te grzyby, listek laurowy i ziele angielskie i jakie kto tam lubi przyprawy i to dopiero po podduszeniu łączy się z kaszą

[Aia]

Będę pamiętać

[klaudiafj]

Janinko a dawałaś już kotkom te niebieskie puszeczki? U mnie w jednym momencie cała znika

[PixieDixie]

Hej dziewczynki

Ja mam. W robocie takie urwanie doopy ze znalazłam czas po 7h i to wb łazience na telefonie by wejsc na forum.
Nie wiem jak się nazywam i już dziś nie myślę

Musiałam odwalic maila po angielsku na str a4 do klienta.. Moje komórki po takim czymś siadają....
10x czytam pisze poprawiam ku....

Od rana coz teraz patrzę w bazę i ni cholery nie umiem sobie przypomnieć jak mam coś sprawdzić.... Koszmar

Jou Podziwiam za determinację

Smaka mi zrobiltscie !!

Ja dziś sobie robię szpinakowa!

Klaudia tak jedzą ze smakiem może po dwóch dniach się nie znudzi jak większość

Ja chcę do domu .... Jeszcze 39 min

[jou]

A u mnie jeszcze 2h!