Moment przerwy podczas pracy na służbowych programach w internecie i sprawdzenie maili i zaglądnięcie tutaj.
Nowy wątek czeka sobie przekopiowany z pierwszego posta podczas weeckendu w „kopie robocze” i może założyć go Ewa nawet gdy tu ujawni się na sekundkę – tam są moje ulubione zdjęcia moich wszystkich zwierzaków… więc go zostawiam w tej wersji…. inne po prostu będę szukała na komputerze albo swoich kontach na fotosik lub Photobucket bo żadnych linków nie przekopiowałam ani teraz nie mam czasu szukać ciekawszych zdjęć czy były wklejone do tej części
….
...
W domu mieliśmy zalecenie na stopniowe rozszerzanie diety TZ i co wyszło….
zrobiłam zakupy, zaczęłam czytać te nowe dokładne etykietki na produktach, które kupiłam i jadaliśmy i… nie nadaje się do jedzenia nawet nasz ulubiony chleb z „Putki” bo jest z drożdżami, inne na zakwasie bez glutenu czyli żytnie często są pieczone na zakwasie z dodatkiem drożdży albo gdy znaleźliśmy już taki bez drożdży okazuje się że wcale nam nie smakuje i jest kwaśny….
Rozpuściłam Męża, odzwyczailiśmy się i przestawiliśmy się na inne produkty
i chleb ZNOWU PIEKĘ…. i wracając późno do domu nie mam czasu na nic
….
Jaką używacie pastę to zębów?…….
Coraz częściej zaczyna nam się zacinać nawet blueconnect przy próbach podłączenia i do stacjonarnego komputera i do notebooka więc nawet na to awaryjnie nie mogę liczyć z domu…
Zapraszamy do kolejnej - 5 części
viewtopic.php?f=46&t=167021Pozdrawiam