Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 07, 2013 11:44 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

A ja podczas czytania w łóżku często zasypiam :oops:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lis 07, 2013 12:01 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Revontulet pisze:A ja podczas czytania w łóżku często zasypiam :oops:


Moi aussi Ja rowniwZ.
Co w tym zlego? :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 07, 2013 13:56 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Chyba niezbyt interesujące książki czytacie :lol:
Ja potrafię pół nocy (a nawet czasem całą) zarwać bo nie mogę się oderwać od tego co czytam :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lis 07, 2013 14:05 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Alienorku - odpowiedziałam mailem. Podobają mi sie wszystkie :mrgreen:
Maurycy jest śliczny, a w objeciach Alienorka to już w ogóle nic tylko malować, taka 'Dama z kotem' :D

Co Wy z tym łóżkiem?? Dopiero południe.. :roll:
Czytam w łóżku wieczorem, ale poniewać ja jestem absolutny skowronek , to zasypiam bez względu na 'ciekawość' książki. Szybko dość :lol:
Fotel jest wygodniejszy dużo jednak w ciągu dnia, nie? I kawa obok..

Broszko, a co czytasz, że nie zasypiasz?

Zrobiło się ciepło 8O . CZłowiek wychodzi, leje deszcz, wieje ... a potem się okazuje, że już nie leje, wieje ciepły wiaterek i jest 15 st. I to akurat dobrze. Tylko mogłoby uprzedzić, żeby łachów tyle nie zakładać. I tych czapek :twisted:

Znowu kupiłam dynię i znowu będe narzekać przy krojeniu [narzekać to eufemizm]
Kupiłam też makaronową, choć pamiętam w tamtym roku jakoś nie bardzo mi smakowała...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 07, 2013 14:28 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Alienorku, wstawisz czy ja moge/mam wstawić to Twoje zdjecie?
A i tak muszę napisać jeszcze maila..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 0:09 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:
Revontulet pisze:Koty nie wpuszczają Cię na fotel? A to małe świnie :lol: .

ciągle to mówię :mrgreen:
Czeci fotel potrzebny :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 08, 2013 0:19 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Jak chcesz to wstawiaj Maurycego - ale to raczej u mnie, bo twojemu wątku seteczka strzeliwszy :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 08, 2013 8:21 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

To może na dobry początek wstawie na nowym? :mrgreen:
Ale to to zdjecie z Tobą, żebyś nie była zaskoczona :lol:

Czeci fotel sie nie zmieści w pokoju :twisted: , hanelku.
Reorganizacja meblowo/ustawieniowa mi potrzebna.

Wysłałam paru osobom na pw. Ale jednak tu wstawię ostrzeżenie, które dziś dostałam. Może zaglądają ludzie z okolic warszawy. Osoba, od której dostałam to pewny człowiek.
Ważne info! Kochani, chciałam Was ostrzec przed ewentualnym wyadoptowaniem zwierząt kobiecie, która mieszka w Pruszkowie na ul. Kopernika - pani Katarzyna K.. Ta kobieta miała już bardzo dużo zwierząt, które znikają - są niby oddawane z powrotem do schroniska, wyjeżdżają na wieś itd. W ciągu roku miała już podobno parę psów (w tym jamniczkę), miała tez kota, który umarł bo oficjalnie się poparzył (wg plotek jej syn Marek uprał go w pralce). Myszkę ktoś przypadkiem nadepnął (śmiertelnie). Nie wiem może dałoby się zająć się nią i rozliczyć z tych zwierząt (TOZ, straż dla zwierząt?)" Potwierdziliśmy u innej osoby, która zna tych ludzi- plotka o pralce nie była niestety plotką oraz zostało potwierdzone, że osoby notorycznie próbują adoptować zwierzęta. Los chciał, że te osoby trafiły do nas- chciały z naszego Stowarzyszenia adoptować szczeniaka. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że to TE OSOBY. Intuicyjnie panie nam się nie podobały i pozostałyśmy w kontakcie z nimi. Panie przyszły do nas z sunią Sandy (adoptowaną z Palucha Shelty) https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater To było w piątek. Pies był wystraszony i "nieobecny" co też zwróciło naszą uwagę.. Po wyjściu Pań od razu podejrzewałyśmy, że coś jest nie tak i przypomniałyśmy sobie powyższe ostrzeżenie. Wczoraj jedna z tych Pań oznajmiła, że Shelty/Sandy jej uciekła i pewnie już wpadła pod jakiś samochód. Druga z nich- Sylwia Lasek w weekend adoptowała jakiegoś psiaka w typie yorka z Ząbek. Pani Kozłowska (używa też nazwiska Dąbrowska) ma podobno blokadę na adopcje z Palucha ale z naszych informacji wynika, że posłużyła się kolegą o nazwisku Moszyński. Nazwiska: Katarzyna Kozłowska https://www.facebook.com/katarzyna.kozlowska.92 Sylwia Lisek https://www.facebook.com/sylwia.lasek.71?ref=ts&fref=ts p.(Jarosław?) Moszczyński.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 8:27 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Kobieto - nie obiecuj tylko wstawiaj. Jakoś przeżyję, że się tam też moja twarz znajdzie :roll: . Choć może lepiej jeszcze w starym...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lis 08, 2013 8:31 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

W nowym! Żeby było dłużej widoczne :D
A to chwilę zajmie, więc trochę później, dobrze? :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 9:02 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Czekamy :ok:
A twarz zawsze można wykadrować albo zamazać/zasłonić :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lis 08, 2013 9:33 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

morelowa pisze:To może na dobry początek wstawie na nowym? :mrgreen:
Ale to to zdjecie z Tobą, żebyś nie była zaskoczona :lol:

Czeci fotel sie nie zmieści w pokoju :twisted: , hanelku.
Reorganizacja meblowo/ustawieniowa mi potrzebna.

Wysłałam paru osobom na pw. Ale jednak tu wstawię ostrzeżenie, które dziś dostałam. Może zaglądają ludzie z okolic warszawy. Osoba, od której dostałam to pewny człowiek.
Ważne info! Kochani, chciałam Was ostrzec przed ewentualnym wyadoptowaniem zwierząt kobiecie, która mieszka w Pruszkowie na ul. Kopernika - pani Katarzyna K.. Ta kobieta miała już bardzo dużo zwierząt, które znikają - są niby oddawane z powrotem do schroniska, wyjeżdżają na wieś itd. W ciągu roku miała już podobno parę psów (w tym jamniczkę), miała tez kota, który umarł bo oficjalnie się poparzył (wg plotek jej syn Marek uprał go w pralce). Myszkę ktoś przypadkiem nadepnął (śmiertelnie). Nie wiem może dałoby się zająć się nią i rozliczyć z tych zwierząt (TOZ, straż dla zwierząt?)" Potwierdziliśmy u innej osoby, która zna tych ludzi- plotka o pralce nie była niestety plotką oraz zostało potwierdzone, że osoby notorycznie próbują adoptować zwierzęta. Los chciał, że te osoby trafiły do nas- chciały z naszego Stowarzyszenia adoptować szczeniaka. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że to TE OSOBY. Intuicyjnie panie nam się nie podobały i pozostałyśmy w kontakcie z nimi. Panie przyszły do nas z sunią Sandy (adoptowaną z Palucha Shelty) https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater To było w piątek. Pies był wystraszony i "nieobecny" co też zwróciło naszą uwagę.. Po wyjściu Pań od razu podejrzewałyśmy, że coś jest nie tak i przypomniałyśmy sobie powyższe ostrzeżenie. Wczoraj jedna z tych Pań oznajmiła, że Shelty/Sandy jej uciekła i pewnie już wpadła pod jakiś samochód. Druga z nich- Sylwia Lasek w weekend adoptowała jakiegoś psiaka w typie yorka z Ząbek. Pani Kozłowska (używa też nazwiska Dąbrowska) ma podobno blokadę na adopcje z Palucha ale z naszych informacji wynika, że posłużyła się kolegą o nazwisku Moszyński. Nazwiska: Katarzyna Kozłowska https://www.facebook.com/katarzyna.kozlowska.92 Sylwia Lisek https://www.facebook.com/sylwia.lasek.71?ref=ts&fref=ts p.(Jarosław?) Moszczyński.

Wstawiłam na wątek Paluchowy.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 08, 2013 14:27 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Muszę odreagować..
#$%^&*(

reszta potem.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25647
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 08, 2013 14:30 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

co się stało?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt lis 08, 2013 14:37 Re: Morelowo-Migdałowo; niespotykanie spokojne koty

Oj...
:?:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 443 gości