Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 01, 2012 12:57 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Obrazek
Sto lat dla Episi od całej skierniewickiej bandy i arystokracji :torte: :birthday: :balony:

i tym oto sposobem rozpoczęłam upragnioną setną stronę :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 01, 2012 13:01 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

O to to, to teraz czekamy na obiecanki :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 01, 2012 15:12 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Zamiast tortu koty dostały nadprogramowo odkłaczacz i kabanoski, mimo że nie obcinałam im dziś pazurków. :lol:
W prawdzie powinnam, ale Kika wybyła a jej drobne rączki są mi niezbędnie potrzebne.
Coś dziwnego dzieje się dziś z Silence. 8O Najpierw ją naszłam na pieszczotach z Astusiem i to jakich!!! Astaroth drzemał na jej podbrzuszu. 8O Gdy weszłam oboje spojrzeli na mnie z wyrzutem. Teraz ma fazę i bawi się z Miodziem! 8O
Udziergam pod wieczór nowy wątek zgodnie z obietnicą. :lol:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 01, 2012 15:35 Re: Kototerapia, czyli kuracja antystresowa cz. III;-)

Słowo się rzekło. :wink:
Zapraszamy do IV-tej części. :mrgreen:
viewtopic.php?f=1&t=140690
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan, Kankan, Silverblue i 50 gości