Dziewuszki-Antosia ma zmieniony antybiotyk,niestety nadal nie je i nie pije-karmie i poję ją na siłę,cześc wypluwa,część połyka.Jest słaba, bardzo słaba.....
Jeśli nie zechce walczyć-nie damy rady jej pomóc.Ola ma rację-objawy początkowe wyglądają jak kk,ale to coś bardzo zjadliwego -mojej znajomej kotek niestety tez na to odszedł-nie był leczony w Morągu, lecz w Ostródzie,bo ona tam mieszka,leczony był tak samo-tez miał 5 lat
