Budrys [i], Migdał, Vanilka, Frezja

[Aniutella]

Smutno bardzo
Budrysek był cudownym kotem. Zdjęcia z Migdałem rozczulające...
Przytulam Mysza. Dałaś mu piękne życie przez tyle lat.

[genowefa]

Zaglądam na forum po długim czasie, a tutaj taki smutek.
Żegnaj Budrysku [']

[MAGDZIOL]

Smutno.

[kicikicimiauhau]

Bardzo współczuję z powodu odejścia Budryska
Budrysiu ['], biegaj żwawo po tęczowej łące Kiedyś Cię spotkamy... Do zobaczenia, kotku

[Mysza]

Wszystkim czytającym życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!



Budrysa nadal widuję kątem oka na szafce gdzie jadał. Nadal czekam aż wejdzie rano do sypialni i zagada po swojemu

[Mysza]

Ania: mami, taty, Amy dom
ja: Aniu kto w tym domku mieszka?
Ania: Ama!
ja: i kto jeszcze?
A: mama
ja: iii?
A: tata, dzidzia!
ja: i trzy...
A: cicie! Macia, Buda.....

Nawet ona pamięta Budrysa

[anulka111]

Pamięta się zawsze. I żałuje , że odszedł. Ale na to nikt nie wymyśli lekarstwa.

[Batka]

Ania: mami, taty, Amy dom
ja: Aniu kto w tym domku mieszka?
Ania: Ama!
ja: i kto jeszcze?
A: mama
ja: iii?
A: tata, dzidzia!
ja: i trzy...
A: cicie! Macia, Buda.....

Nawet ona pamięta Budrysa

On będzie z Wami na zawsze...
z Anią też....

[Petroniusz]

Dopiero teraz doczytałam o Budrysku
Mysza, przykro mi bardzo

[Mysza]

Basia macha grzechotką, Frezik chce złapać. Basia majta nóżkami pod kocykiem, Frezik paca kocyk

[Avian]

Frezja chyba szybciej rośnie od Basi
... ale się małej buzia śmieje do kotka

[ewkaa]

Basia macha grzechotką, Frezik chce złapać. Basia majta nóżkami pod kocykiem, Frezik paca kocyk

Olbrzymia jest ta Frezyjka ile ona już ma wybrałabyś sie z nia w końcu do W-wy na wystawe jakąś

[Mysza]

6,5 miesiąca ma

z wystaw to Kościan w IV zapewne dopiero
kuszą inne ale muszę realnie patrzeć na sprawę

[ewkaa]

6,5 miesiąca ma

tylko to niesamowicie niedźwiedziowato wygląda

z wystaw to Kościan w IV zapewne dopiero

szkoda, że nic bliżej ja to jeszcze nie mam planu na drugi semestr więc nawet nic nie mogę zaplanować

[Atka]

6,5 miesiąca ma

z wystaw to Kościan w IV zapewne dopiero
kuszą inne ale muszę realnie patrzeć na sprawę

Ty no, w Warszawie to naprawdę miałabyś gdzie nocować, nawet z córami