Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 15, 2011 19:55 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Wrzucę na pewno, jutro powinnam je mieć, umówiłam się, że jutro podjadę do lecznicy i dowiem się co i jak teraz z małą.
Mila właśnie śpi przytulona do Lolci, moja kochana mała glizda :1luvu: :mrgreen: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pt lip 15, 2011 20:57 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Ojej, myślałam, że u Was przynajmniej się coś wyjaśniło i poprawiło, atu taki pasztet. Biedna Mila :(
Nie wpadasz w żadną paranoję, tylko jestes odpowiedzialna - ot co ! Nasza wet uznała, że my mamy paranoje i na wszelki wypadek nie odbierała telefonu, jak Guziczek umierał. Żadnych badań, leczyła w ciemno nie wiadomo co i widziałaś, jak się to skończyło :( Dbaj o nią, szturmem na wetów jakby co, nie czekaj !!!
No i 100 stronka nam wybiła - nastepny wątek można pomału szykować :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lip 15, 2011 21:11 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Jasdor oczywiście nie odpuszczę, zresztą naprawdę nie mogę powiedzieć złego słowa na wetkę u której leczę koty, ona naprawdę się angażuje, analizuje, jak czegoś nie wie to konsultuje z innymi, doczytuje, kombinuje itd.

A Guziczka leczyła wet u której leczysz też swoje koty, ta sama osoba która sterylizowała Malutką ? Ja tego nie rozumiem, dlaczego weci tak czasami olewają badania, przecież "głupia" morfologia może już jakoś nakierunkować...

No tak 100 strona, mam nadzieje, że nowy wąt zacznie się już bardziej optymistycznie, mam nadzieję, że Milę uda się prędko wyprowadzi na prostą, jutro będę wiedziała więcej na temat tych jej wyników.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Pt lip 15, 2011 21:19 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Trzymam mocno kciuki, żeby wyniki były dobre :ok: :ok: :ok: Mila ma być zdrowa i już !!! Jakaś czarna seria ostatnio, na każdym moim wątku, jakies ofiary, może lepiej już tu na razie nie będę zaglądać, bo wszędzie świeczki za mną chodzą :( Całuski

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lip 16, 2011 11:49 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Odebrałam wyniki Mili, trzustka będzie jednak dopiero w poniedziałek.

Nerki w górnej granicy normy - wet powiedziała, że gdyby takie wyniki miał dorosły kot to powiedziałaby , że są niezłe, ale Mila nie jest dorosłym kotem...

No, a wątroba... wszystko widać. Źle.

Obrazek

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lip 16, 2011 11:56 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Cholerka, a tak liczyłam na dobre wieści... :|

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lip 16, 2011 12:10 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Ja widziałam, że wyniki nie będą dobre po wczorajszym telefonie od wetki, ale no ta wątroba mnie podłamała zupełnie, a AP to już w ogóle bardzo, bardzo podwyższone, właściwie 5 - krotnie przekroczona norma. Okaże się co będzie z trzustką.
Na razie leczymy wątrobę, dostała całą siatkę leków, jeszcze muszę jej dokupić w ludzkiej aptece Esseliv Forte.

Po miesiącu trzeba będzie badania powtórzyć.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lip 16, 2011 15:00 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Trzymam mocno kciuki :ok: Po to sie leczy, żeby było lepiej. I będzie lepiej.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lip 16, 2011 15:15 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Nerek to ja bym się nie czepiała.
Wątroba się regeneruje. :ok: Noise brał przez pół roku Hepatil i przez miesiąc Zyle... coś tam. :roll: Nie przypomnę sobie, a mam tendencję do przekręcania nazw leków.
Po pół roku wątroba była zdrowiutka, czego dowodziły wyniki morfologii i badanie usg.
A ten AP może być u kotki mocno podwyższony, bo ona jest w fazie wzrostu.
Nie martw się, tylko podawaj systematycznie leki i będzie git! :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 16, 2011 15:19 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Pewnie, że będzie GIT !!! :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lip 16, 2011 15:54 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Dziękuje Wam bardzo za wsparcie :1luvu: .

Mila dostała na wątrobę : Heparenol, Ornitil Plus i Esseliv Forte + pomarańczową pastę (Ig-Pro DC ) ale do bardziej na jej flaczki tyle, że pluje tym potwornie, zapluła mnie, siebie i ścianę, miało być podawane bezpośrednio do dzioba, ale to chyba awykonalne, więc może jakoś w jedzeniu przemycę.

Jeśli chodzi o nerki to powtarzam tylko to co mówiła wet, nie jest bardzo źle, ale jak twierdzi wyniki u takiego malucha powinny być lepsze. Ale na razie nerki zostawiamy w spokoju, zobaczymy jak będą wyglądały po kontrolnym badaniu krwi w sierpniu .

I jeszcze jedno, potrzebuję porady. Po tych kłopotach z Milą zastanawiam się nad kontrolnym badaniem krwi u starszych kotek. One niby też młode, też niby rozbrykane i wyglądające na zdrowe, ale przykład Mili pokazał, że u kota długo niczego nie widać.
Jednak sama już nie wiem, wiadomo dla kota to stres, nie chce wyjść na nawiedzoną wariatkę, ale tak strasznie nie chce czegoś zaniedbać, przede wszystkim chce by były zdrowe, wtedy i ja nie będę rwać włosów z głowy i będę spokojniejsza.
Jednak czy to nie zakrawa o paranoję ? Skontrolować je ? Co byście zrobiły na moim miejscu ?

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lip 16, 2011 16:07 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Ja nie wiem :roll: Badanie krwi raz do roku pewnie by się przydało. Jak się uda to siuśki + kupka nie zaszkodzi. Drogie nie jest, a daje pewność, że nic się nie dzieje. Lepiej raz zestresować takim badaniem, niż gonić do weta potem kilka tygodni.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lip 16, 2011 16:18 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Właśnie o to mi chodzi. Wcześniej naiwnie myślałam, że jak coś się będzie działo to od razu zauważę - u Mili nie było widać nic, zachowanie jak u zdrowego kociaka, no oprócz tej kupy, ale to też nie jest powiedziane, że krew ma związek z tą nie najlepszą wątrobą.
Dla własnego spokoju też chciałabym wiedzieć czy u nich wszystko dobrze, że działa tam wszystko jak należy.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Sob lip 16, 2011 19:17 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Karola7, w temacie watroby, nje wiem, czy bywasz u Broszki. Pieknie sie jej wayroba zregenerowala, a to jest kotka po strasznych przejsciach.
Na pewno bedzie dobrze.
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 16, 2011 20:22 Re: Chcialabym wziąć drugiego kota... i mam trzy: Lola&Pixi&Mila

Tak przypadek Broszki znam, wątek podczytuję. Pisałam też do Agn i pytałam ją o opinię i wychodzi na to, że to Metronidazol może być sprawcą.

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elkaole i 36 gości