Kicorek pisze:Dziękuję![]()
Trzeba było się ujawnić! Siedziałam większość czasu sama jak sierota, a tak to miałabym z kim pogadać.
O czym tu by gadać z taką małolatą(14) jak ja?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kicorek pisze:Dziękuję![]()
Trzeba było się ujawnić! Siedziałam większość czasu sama jak sierota, a tak to miałabym z kim pogadać.
Gourmet pisze:Kicorek pisze:Dziękuję![]()
Trzeba było się ujawnić! Siedziałam większość czasu sama jak sierota, a tak to miałabym z kim pogadać.
O czym tu by gadać z taką małolatą(14) jak ja?
Avian pisze:Oooo, tył(ek) Kicora![]()
Ja niestety Kicorkowych kotów nie znalazłam![]()
Zresztą większości nie znalazłam
MariaD pisze:Gourmet pisze:Kicorek pisze:Dziękuję![]()
Trzeba było się ujawnić! Siedziałam większość czasu sama jak sierota, a tak to miałabym z kim pogadać.
O czym tu by gadać z taką małolatą(14) jak ja?
O kotach?
Gourmet pisze:
No tak, ale co ja tam mogę wiedzieć o kotach w porównaniu z doświadczonym hodowcą
Gourmet pisze:Dobsz, następnym razem będę pamiętać żeby się przedstawić(albo krzyknąć, tak jak ktoś już radził, "HEEJ TO JA JESTEM GOURMET, WSZYSCY SŁYSZELI?"
)
Avian pisze:Gourmet pisze:
No tak, ale co ja tam mogę wiedzieć o kotach w porównaniu z doświadczonym hodowcą
No i właśnie o tym gadać - wyciągać te doświadczenia z hodowcy
Nie dotykaj na pewno do oceny,a potem jesli hodowca sie zgodzikotka doroty pisze:Kicorku miło było Ciebie poznać,chociaż koteczków nie odważyłam się dotknąć,gdzieś tam w tyle zakutego łba palił się czerwony napis:nie dotykaj!Hodowcy tego nie lubią!!!
kotka doroty pisze:Taak i będę pamiętała to już zawsze!
to co napisałam w poprzednim poście dotyczyło devonków
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 24 gości