Dama, łachudra , słodziak i... Kto czwarty? cz.2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 07, 2009 15:57

Przerzucamy :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 07, 2009 15:57

kalair pisze:
MaryLux pisze:Mniam, mniam, mniam :)
Odsmażane pierożki - supcio :)
Znajoma dogrzewa naleśniki (po zawinięciu) w piekarniku, w naczyniu żaroodpornym, nie na patelni na górnym palniku. I taki detal świetnie poprawia smak

Też ciekawie. :wink:

Kiedyś mnie poczęstowała naleśnikami. Zadziwiłam się różnicą smaku (na korzyść jej naleśników), zapytałam o powód - i mi wyjaśniła. Ale przy 5, a często 6 gębach do nakarmienia tak jej było szybciej - a przy okazji coś fajnego wyszło

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 07, 2009 15:58

W temacie odgrzewania... Całe życie myślałam że makaron to można tylko na patelnię... Dopiero moje kochanie mi pokazało że albo na moment do wrzątku, albo - jak pierogi bo on nie lubi odsmażanych - na parze. Swoją drogą jak mozna nie lubić odsmażanych pirogów? Toż one dopiero wtedy są miodzio.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 07, 2009 15:59

MaryLux pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:Mniam, mniam, mniam :)
Odsmażane pierożki - supcio :)
Znajoma dogrzewa naleśniki (po zawinięciu) w piekarniku, w naczyniu żaroodpornym, nie na patelni na górnym palniku. I taki detal świetnie poprawia smak

Też ciekawie. :wink:

Kiedyś mnie poczęstowała naleśnikami. Zadziwiłam się różnicą smaku (na korzyść jej naleśników), zapytałam o powód - i mi wyjaśniła. Ale przy 5, a często 6 gębach do nakarmienia tak jej było szybciej - a przy okazji coś fajnego wyszło

Ale wcześniej były smażone normalnie?
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 07, 2009 16:00

kinga w. pisze:W temacie odgrzewania... Całe życie myślałam że makaron to można tylko na patelnię... Dopiero moje kochanie mi pokazało że albo na moment do wrzątku, albo - jak pierogi bo on nie lubi odsmażanych - na parze. Swoją drogą jak mozna nie lubić odsmażanych pirogów? Toż one dopiero wtedy są miodzio.

..i do rosołu :twisted: :lol:

A kto nie lubi odsmażanych pierogów? 8O
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 07, 2009 16:01

Kinga,będzie dzisiaj seteczka!!!! :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 07, 2009 16:01

kalair pisze:
MaryLux pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:Mniam, mniam, mniam :)
Odsmażane pierożki - supcio :)
Znajoma dogrzewa naleśniki (po zawinięciu) w piekarniku, w naczyniu żaroodpornym, nie na patelni na górnym palniku. I taki detal świetnie poprawia smak

Też ciekawie. :wink:

Kiedyś mnie poczęstowała naleśnikami. Zadziwiłam się różnicą smaku (na korzyść jej naleśników), zapytałam o powód - i mi wyjaśniła. Ale przy 5, a często 6 gębach do nakarmienia tak jej było szybciej - a przy okazji coś fajnego wyszło

Ale wcześniej były smażone normalnie?

Pewnie tak. Odgrzewane w ten sposób zachowały wilgotność, a na pewno łatwiej tak niż pićkać się po parę sztuk na patelni.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 07, 2009 16:02

kinga w. pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:Mniam, mniam, mniam :)
Odsmażane pierożki - supcio :)
Znajoma dogrzewa naleśniki (po zawinięciu) w piekarniku, w naczyniu żaroodpornym, nie na patelni na górnym palniku. I taki detal świetnie poprawia smak

Też ciekawie. :wink:

Kiedyś mnie poczęstowała naleśnikami. Zadziwiłam się różnicą smaku (na korzyść jej naleśników), zapytałam o powód - i mi wyjaśniła. Ale przy 5, a często 6 gębach do nakarmienia tak jej było szybciej - a przy okazji coś fajnego wyszło

Ale wcześniej były smażone normalnie?

Pewnie tak. Odgrzewane w ten sposób zachowały wilgotność, a na pewno łatwiej tak niż pićkać się po parę sztuk na patelni.

Na pewno. Sposób warty wypróbowania!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 07, 2009 16:02

kalair pisze:
MaryLux pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:Mniam, mniam, mniam :)
Odsmażane pierożki - supcio :)
Znajoma dogrzewa naleśniki (po zawinięciu) w piekarniku, w naczyniu żaroodpornym, nie na patelni na górnym palniku. I taki detal świetnie poprawia smak

Też ciekawie. :wink:

Kiedyś mnie poczęstowała naleśnikami. Zadziwiłam się różnicą smaku (na korzyść jej naleśników), zapytałam o powód - i mi wyjaśniła. Ale przy 5, a często 6 gębach do nakarmienia tak jej było szybciej - a przy okazji coś fajnego wyszło

Ale wcześniej były smażone normalnie?

Tak, standard. Dopiero po zawinięciu wkładała w naczynie żaroodporne i do piekarnika

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 07, 2009 16:02

kalair pisze:Kinga,będzie dzisiaj seteczka!!!! :lol: :lol: :lol:

Tiaaa... KOci wątek kulinarnie nam dryfuje. :lol:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 07, 2009 16:05

MaryLux pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:
kalair pisze:
MaryLux pisze:Mniam, mniam, mniam :)
Odsmażane pierożki - supcio :)
Znajoma dogrzewa naleśniki (po zawinięciu) w piekarniku, w naczyniu żaroodpornym, nie na patelni na górnym palniku. I taki detal świetnie poprawia smak

Też ciekawie. :wink:

Kiedyś mnie poczęstowała naleśnikami. Zadziwiłam się różnicą smaku (na korzyść jej naleśników), zapytałam o powód - i mi wyjaśniła. Ale przy 5, a często 6 gębach do nakarmienia tak jej było szybciej - a przy okazji coś fajnego wyszło

Ale wcześniej były smażone normalnie?

Tak, standard. Dopiero po zawinięciu wkładała w naczynie żaroodporne i do piekarnika

Qrczę,zjadłabym! :roll: Ostatnio jedliśmy naleśniki z mięskiem ,zapiekane z żółtym serem..Pycha!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 07, 2009 16:06

Naleśniki z brokułami, szynką i żółtym serem...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Sob mar 07, 2009 16:07

kinga w. pisze:
kalair pisze:Kinga,będzie dzisiaj seteczka!!!! :lol: :lol: :lol:

Tiaaa... KOci wątek kulinarnie nam dryfuje. :lol:

A tam! Niech se. Trochę niemerytorycznie,ale żeby nie było-Lafinka siedzi na oknie,Iriska śpi na kanapie z JJ. :mrgreen:

No.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob mar 07, 2009 16:07

kinga w. pisze:Naleśniki z brokułami, szynką i żółtym serem...

I z pieczarkami

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 07, 2009 16:08

kinga w. pisze:Naleśniki z brokułami, szynką i żółtym serem...

Uwielbiam brokułki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 119 gości