Jestem Zorek i mieszkam z Pulpecikiem ;)

[MarciaMuuu]

brybry

To juz dziś chyba pora na seteczkę

[kothka]

Cześć chłopaki

Udało mi się na setkę załapać:)

[talaaa]

Witajcie! Mereth, Zorku i Pulpeciku!
poweekendowo
jak tam? gonitwy i zabawy?

trzymajcie dzis kciuki za Kornika! zeby znowu jakies przeswietlenia nie były potrzebne...

pozdrawiam! miłej zabawy w domu bez Dużych!
Z&K

[Mereth]

Dzień dobry Wszystkim

Duża coś zaniedbała wątek w weekend, ale ona tak czasami ma

W weekend mieliśmy ją na wyłączność, bo Duży pojechał do Płocka, wrócił dopiero wczoraj. Gonitwy urządzaliśmy regularnie jak w zegarku, codziennie o 6 rano i około 22 Ale co się dziwić, jak Duzi wstają w tygodniu przed 6 to my też się już budzimy, to w weekend potem ciężko się przestawić
No i budziliśmy Dużą, ale ona nie krzyczała, tylko mamrotała pod nosem, ze mamy jeszcze spać
A Pulpi to wlazł w piątek na firankę, nie wiem co go napadło, mnie firanki w ogóle nie interesują, a niech sobie wiszą, wolę Pulpeta poganiać niż się wspinać

Wczoraj też próbował wleźć na górę

No a teraz to mamy chatę wolną
I wszystkim mówimy: miłego dzionka

Ciociu talaaa, no pewnie, ze trzymamy kciuki za Kornika, ściskamy mocno wszystkie pazurki żeby było dobrze

Z & P

[talaaa]

A Pulpi to wlazł w piątek na firankę, nie wiem co go napadło, mnie firanki w ogóle nie interesują, a niech sobie wiszą, wolę Pulpeta poganiać niż się wspinać

hmm... firanki powiadacie? a to coś nowego by było... my mamy takie woale do pół okna ale chyba sie da... hmm...
Z&K

Ciociu talaaa, no pewnie, ze trzymamy kciuki za Kornika, ściskamy mocno wszystkie pazurki żeby było dobrze

Z & P

dzięki, dzięki! kochani jesteście!

dzięki
Kornik

[MarciaMuuu]

A jak Pulpetto wchodzi na firankę, to też go gonisz

Kira ciekawska

[Mereth]

A Pulpi to wlazł w piątek na firankę, nie wiem co go napadło, mnie firanki w ogóle nie interesują, a niech sobie wiszą, wolę Pulpeta poganiać niż się wspinać

hmm... firanki powiadacie? a to coś nowego by było... my mamy takie woale do pół okna ale chyba sie da... hmm...
Z&K]

Da się wspiąć, wierzci mi
Pulpecik

A jak Pulpetto wchodzi na firankę, to też go gonisz

Kira ciekawska

Nie, czekam aż zejdzie, kiedyś będzie musiał zejść
Zorek

[kalair]

A mnie się podoba opcja-Mereth wisząca na firance..Podoba mi się ten widok...

[Mereth]

A mnie się podoba opcja-Mereth wisząca na firance..Podoba mi się ten widok...

Ale dlaczego ja? Zapędów wspinaczkowych jeszcze u siebie nie zauważyłam

[MarciaMuuu]

A mnie się podoba opcja-Mereth wisząca na firance..Podoba mi się ten widok...

Ale dlaczego ja? Zapędów wspinaczkowych jeszcze u siebie nie zauważyłam

A ja myslałam, że się gonicie tak z Z i P na zmiany i ktoś sędziuje, hę ?

[Mereth]

A mnie się podoba opcja-Mereth wisząca na firance..Podoba mi się ten widok...

Ale dlaczego ja? Zapędów wspinaczkowych jeszcze u siebie nie zauważyłam

A ja myslałam, że się gonicie tak z Z i P na zmiany i ktoś sędziuje, hę ?

Gonitwy to inna sprawa, za to firanki to wybitnie nie moja bajka, mam lęk wysokości

[kalair]

A mnie się podoba opcja-Mereth wisząca na firance..Podoba mi się ten widok...

Ale dlaczego ja? Zapędów wspinaczkowych jeszcze u siebie nie zauważyłam

A ja myslałam, że się gonicie tak z Z i P na zmiany i ktoś sędziuje, hę ?

Gonitwy to inna sprawa, za to firanki to wybitnie nie moja bajka, mam lęk wysokości

E tam..nikt Ci pod sufit wchodzić nie każe...Tak ...do połowy? W ramach sportu?

[Mereth]

A mnie się podoba opcja-Mereth wisząca na firance..Podoba mi się ten widok...

Ale dlaczego ja? Zapędów wspinaczkowych jeszcze u siebie nie zauważyłam

A ja myslałam, że się gonicie tak z Z i P na zmiany i ktoś sędziuje, hę ?

Gonitwy to inna sprawa, za to firanki to wybitnie nie moja bajka, mam lęk wysokości

E tam..nikt Ci pod sufit wchodzić nie każe...Tak ...do połowy? W ramach sportu?

Ale jak patrząsnę firanką to też sport, prawda? Tyle, że dziedzina ręczna

[czarna.wdowa]

Ave Ja
My z Sarabką parę razy wylądowaliśmy z firanką na podłodze
A ja to raz nawet z karniszem

Simbo

[Avian]

A mnie się podoba opcja-Mereth wisząca na firance..Podoba mi się ten widok...

Ale dlaczego ja? Zapędów wspinaczkowych jeszcze u siebie nie zauważyłam

A ja myslałam, że się gonicie tak z Z i P na zmiany i ktoś sędziuje, hę ?

Gonitwy to inna sprawa, za to firanki to wybitnie nie moja bajka, mam lęk wysokości

E tam..nikt Ci pod sufit wchodzić nie każe...Tak ...do połowy? W ramach sportu?

Ale jak patrząsnę firanką to też sport, prawda? Tyle, że dziedzina ręczna

Ja myślę, ze firanki nawet by nie zauważyły, ze Mereth na nich zawisła

A w ogóle to dzień dobry moje ulubione krówki
Gagatek do Was macha, ale z szafy, nie chce mu sie wystawić nawet nosa