Maybach, Taurus i Topik :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 11, 2008 18:32

Dopiero co ćwiczyłąm ten widok na Blanusi... Masz rację - makabra. Z Brunusiem też mi niespieszno, ale... Przybłąkał się na moje podwórko piękny rudy, pełnojajeczny :!: kocur. Mam straszliwy dylemat!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lis 11, 2008 19:29

Toć to są diabły wcielone. Tupiące stado słoni. Wszędzie wtykalskie nosy. Nienażarte bestie.

I jeszcze minki niewinne robią :twisted:

Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto lis 11, 2008 19:37

Iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Jakie cudne tłuścioszki!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto lis 11, 2008 22:54

TyMa zdradź patent na podtuczenie kota.Ja mogłabym wysypać 10kg RC i nic ,albo nie wiele by ubyło.Pewnie tyle co z miski normalnie.Puszki-no ewentualnie ,ale na 10 razy po troszku.Kurczaczek zjadamy,ale surowy,gotowany jest niejadalny.Może Salmie podawać Citropepsin na apetyt jak dzieciom. :roll:
Wygląda to normalnie,bo futra masę.Energia w nadmiarze.Pomyślałby kto francuski piesek a nie kocia znajda.No jak tymczasowe maluchy jedzą Gerberka to czasem coś ukradnie,ale jak nałożę oddzielnie to już brak zainteresowania.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 11, 2008 22:57

Ola... normalnie Salma towarzystwa potrzebuje... albo szkoły przetrwania...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto lis 11, 2008 23:25

Chyba szkoły przetrwania :evil: Za bardzo to wypieszczone.Teraz dostaje w kość od maluchów.Dała sobie obgryźć ogon ,bo dla mafii to frajda upolowanie takiego włosia.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 12, 2008 10:43

Na niejadakach się nie znam. Tak sobie myślę, że może dlatego, że u mnie jedzenie nie stoi cały czas? Dostają 3 razy dziennie, a niezjedzone od razu jest chowane. Prawda też, że spieszą sie jeden przed drugim i trzecim, żeby coś ukraść konkurencji.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 12, 2008 23:04

Hm...coś w tym jest.Tylko że u mnie mogłaby być karmiona tylko 2razy dziennie,to chyba za mało.Spróbuję w weekend i zobaczę co się będzie działo.

ola19

 
Posty: 1140
Od: Czw gru 21, 2006 22:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lis 15, 2008 14:36

Jestem śliczny i niewinny, uwielbiam wąchać bazylię :)
Obrazek

Kotek szatanik
Obrazek

Zupa z kota
Obrazek

Kotek sfixowany, w dziwnej pozie przyłapany :twisted:
Obrazek

Topik w Maybachowym cieniu (i tyle Maybacha) na fotkach :roll:
Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie lis 16, 2008 16:01

Ale Tajri grożnie wyszedł, a to w rzeczywistości bardzo łagodny, choć nadaktywny i ciekawski kot. Robi sie coraz bardziej gadatliwy, nawołuje mnie i pozostałą dwójkę do zabawy, odpowiada, gdy się do niego zwracam. Ma taki sympatyczny głos, jak gruchanie gołębia. Razem z Topikem lubią mi towarzyszyć we wszystkim, co robię. Gdzie ja, tam one. Fajne to, choć uciążliwe podczas przygotowywania posiłków.
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pt lis 21, 2008 15:39

Pada pierwszy w tym roku i pierwszy w życiu maluchów śnieg. Gaptuś Topik siedzi na parapecie w kuchni i ma oczopląs od śledzenia śniegowych motyli. Usiłuje też je złapać przez szybę, istne kino!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob lis 22, 2008 9:20

U nas też pada, ale te moje stare lenie leżą i zdają się tego nie widzieć :roll:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob lis 22, 2008 9:46

Obejrzałam fotki z ostatniej strony, nie wiem dlaczego, ale te kotki maja miny bardzo Cardiamidowe;)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14567
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro lis 26, 2008 8:42

Co koty robią nocą? Jedno jest pewne, że nie śpią, bo:
- biegaja na kołdrze;
- biegaja pod kołdrą;
- biegają w wersji 1 na kołdrze, drugi pod nią i polują na siebie;
- ku mojemu zdziwieniu siedzą przy miskach w kuchni, gdzie udaję się w celu opatrzenia zranionych podczas ich gonitw nóg;
- zrzucają nożyczki, kórymi przycinałam plaster;
- odnajdują odklejony od plastra papierek i gryzą go mlaszcząc;
- dotykają mojej twarzy mokrymi nosami lub łaskoczą wąsami;
- układają się w zmasowanej ilości na moich stopach, głośno protestując, gdy przekładam je, bo mi zdrętwiały;
- znajdują zagubione podczas dnia papierki, hałasujące zabawki i toczą je po panelach klekocąc i szeleszcząc;
- zrzucają niebacznie zostawione na stole długopisy, ołówki, podkładki pod kubki, w wersji mniej optymistycznej - całą serwetę;
- wylizują miski stukając nimi po kafelkach;
- wydają dźwięki typu: griaaauuu, griiiiju o natężeniu wwiercającym się w uszy;
- usiłują przytulić się do Maybacha budząc go donośnym mrauuu i słuszą w odpowiedzi: wrrrr i pchyyyy, ja też to słyszę;
- podgryzają mi palce u nóg, ale to jak raz kocia norma;
- usiłują zdjąć mój plaster chroniący zadrapnie;
- wchodzą do środka powłoki, zmuszając mnie do zdejmowania pościeli o zbrodniczej porze;
- ciamkają mnie;
- chrapią mi przy uchu.
Rano dziwią się, że nie reaguję na dźwięk budzika, chodzę jak pijana i bezpośrednio po wstaniu nie rzucam się do kuchni, by je nakramić, a mamrocę pod nosem coś niepochlebnego pod ich adresem!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lis 26, 2008 13:31

:love:
Obrazek

martysek

 
Posty: 154
Od: Wto lut 07, 2006 13:50
Lokalizacja: z Bydgoszczy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Silverblue i 104 gości