mir.ka pisze:No i jeszcze , zeby to chciał to jeść. Daisy patrzy na surowe mięso z obrzydzeniem i wieje na jego widok.
No właśnie, człowiek się narobi, a kot powie: błeee
Nolina wczoraj podjadła trochę chrupek i dziś odwiedza wszystkie miski z wodą.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:No i jeszcze , zeby to chciał to jeść. Daisy patrzy na surowe mięso z obrzydzeniem i wieje na jego widok.
madrugada pisze:Nolina musiałaby mieć mielone mięso, bo nie ma zębów
madrugada pisze:mir.ka pisze:No i jeszcze , zeby to chciał to jeść. Daisy patrzy na surowe mięso z obrzydzeniem i wieje na jego widok.
No właśnie, człowiek się narobi, a kot powie: błeee
Nolina wczoraj podjadła trochę chrupek i dziś odwiedza wszystkie miski z wodą.
zuza pisze:madrugada pisze:Nolina musiałaby mieć mielone mięso, bo nie ma zębów
Wcale nie. Musi być drobniej posiekane i tyle. Ale fakt że z mielonym łatwiej.
madrugada pisze:Ostatnia wspólna kolacja zjedzona. Odliczam czas do wyjazdu kolonistek. Na nic już nie mam siły, chyba przez ten upał.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości