


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Sierra pisze:czitka pisze:
"Bratu! Oddychać nie mogę!"
czitka pisze:. Z tego co widzę, Pasio godzinę, dwie po jedzeniu ma cukier wyższy, ale to nie jest odkrycie Ameryki
Lifter pisze:czitka pisze:. Z tego co widzę, Pasio godzinę, dwie po jedzeniu ma cukier wyższy, ale to nie jest odkrycie Ameryki
To zupelnie normalne, bo wstrzyknieta insulina sie krystalizuje, po czym sie uwalnia sie stopniowo, wlasnie po to by dzialac nieustannie przez 12 godzin. Wiec po porannym posilku dostaje spory strzal gluzkozy a insulina dopiero powoli zaczyna dzialac, ergo - cukier rosnie. Efekty widac po 3-4 godzinach, a po 6 godzinach cala insulina juz jest we krwi i tu TEORETYCZNIE cukier powinien byc najnizszy. W praktyce zalezy od kota, i dawki i paru innych rzeczy.
W kazdym razie cukrem po godzinie/dwoch sie nie ma co przejmowac.
czitka pisze:E tam, ja osobiście uważam, że wszystko robię nie tak, ale próbować można!
Natomiast donoszę, że Wojtek zachowuje się nie tylko dziwnie, ale niepokojąco.
Łapie po domu koty, podnosi i ogląda im skórkę na boczkach, naciąga, puszcza...![]()
Na moje pytanie co robi odpowiada, że sprawdza komu by jeszcze zrobić zastrzyk i że Czitusi by można spokojnie, a Cosi chciał badać cukier
![]()
Dobrze, że ma w planach powrót do Warszawy...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, luty-1 i 82 gości