DT u Bastet. GWIAZDKA ♥ W ilu stopniach prać pchły?

Odebrałam

Nie chcę nic mówić ale chyba komuś się tak powolutku powolutku kończy wąteczek :wink:

W kalendarzu na pierwszej stronie jest mój piękny synek. Amirkowi bardzo do pysia z muchą

Lusia

Gosiagosia pisze:

Dzięki Kochana, słodki kotek

MB&Ofelia pisze:Nie chcę nic mówić ale chyba komuś się tak powolutku powolutku kończy wąteczek

Rzeczywiście

Ale bardzo powolutku, więc ćsssss...... Cieszę się, że w tym wątku nie było żadnych nieszczęść. Oby następny też był szczęśliwy

MaryLux pisze:W kalendarzu na pierwszej stronie jest mój piękny synek. Amirkowi bardzo do pysia z muchą
Lusia

Tak, Twój Synek jest zabójczo przystojny Lusiu! :1luvu:

A u nas nijako... Tośka miała robione badania, Matrix też. Matrisio jak na pana w słusznym wieku lat dziesięciu i pół badania ma ładne. Zaś Tosia mnie zmartwiła. Jej wyniki wskazują na początek PNN... Ale jak ma być inaczej, skoro ona nic nie chce jeść oprócz surowego mięsa z sosikiem, i w ogóle nic nie pije...? Robię jej od trzech dni kroplówki podskórne po 100 ml Ringera. Dowadniam... Może coś pomogą... Może się to, kurczę, cofnie...? Dostaje też Renavast. Kapsułkę rano i wieczorem. I Peritol na apetyt, bo je marnie. Ech....

Bastet pisze:
Gosiagosia pisze:

Dzięki Kochana, słodki kotek

MB&Ofelia pisze:Nie chcę nic mówić ale chyba komuś się tak powolutku powolutku kończy wąteczek

Rzeczywiście Ale bardzo powolutku, więc ćsssss...... Cieszę się, że w tym wątku nie było żadnych nieszczęść. Oby następny też był szczęśliwy

MaryLux pisze:W kalendarzu na pierwszej stronie jest mój piękny synek. Amirkowi bardzo do pysia z muchą
Lusia

Tak, Twój Synek jest zabójczo przystojny Lusiu!

A u nas nijako... Tośka miała robione badania, Matrix też. Matrisio jak na pana w słusznym wieku lat dziesięciu i pół badania ma ładne. Zaś Tosia mnie zmartwiła. Jej wyniki wskazują na początek PNN... Ale jak ma być inaczej, skoro ona nic nie chce jeść oprócz surowego mięsa z sosikiem, i w ogóle nic nie pije...? Robię jej od trzech dni kroplówki podskórne po 100 ml Ringera. Dowadniam... Może coś pomogą... Może się to, kurczę, cofnie...? Dostaje też Renavast. Kapsułkę rano i wieczorem. I Peritol na apetyt, bo je marnie. Ech....

a Tosia ile ma lat?
moze ona pije tylko nie widzisz?

Bastet pisze:A u nas nijako... Tośka miała robione badania, Matrix też. Matrisio jak na pana w słusznym wieku lat dziesięciu i pół badania ma ładne. Zaś Tosia mnie zmartwiła. Jej wyniki wskazują na początek PNN... Ale jak ma być inaczej, skoro ona nic nie chce jeść oprócz surowego mięsa z sosikiem, i w ogóle nic nie pije...? Robię jej od trzech dni kroplówki podskórne po 100 ml Ringera. Dowadniam... Może coś pomogą... Może się to, kurczę, cofnie...? Dostaje też Renavast. Kapsułkę rano i wieczorem. I Peritol na apetyt, bo je marnie. Ech....

Piszę pw

Mirko, Tosia nie pije. Sporadycznie coś tam liźnie przy fontannie, ale to jest zdecydowanie za mało jak na jej gabaryty. I za rzadko. Ma 4 lata. Młoda kicia

Dziś udało mi się podać 140 ml Ringera. Nawet nie protestuje przy tym jakoś bardzo, tylko potem wkurza ją, że ma na karku tę bańkę. Ale nawet dziś zjadła śniadanie. Potem wstawię jej wyniki, ale raczej w osobnym wątku. Poproszę o interpretację może kogoś mądrzejszego ode mnie w tych sprawach... Generalnie zmartwiona jestem Tosią. To młody kotek jest...

Ale tak pokrótce:
Kreatynina 199, norma do 168,
mocznik 14,2 - norma do 11,3

To bardzo niewielki wzrost. Dobrze, że wcześnie wychwycony, będzie można zareagować
ok:

Bastet pisze:Mirko, Tosia nie pije. Sporadycznie coś tam liźnie przy fontannie, ale to jest zdecydowanie za mało jak na jej gabaryty. I za rzadko. Ma 4 lata. Młoda kicia
Dziś udało mi się podać 140 ml Ringera. Nawet nie protestuje przy tym jakoś bardzo, tylko potem wkurza ją, że ma na karku tę bańkę. Ale nawet dziś zjadła śniadanie. Potem wstawię jej wyniki, ale raczej w osobnym wątku. Poproszę o interpretację może kogoś mądrzejszego ode mnie w tych sprawach... Generalnie zmartwiona jestem Tosią. To młody kotek jest...
Ale tak pokrótce:
Kreatynina 199, norma do 168,
mocznik 14,2 - norma do 11,3

Oj niefajnie

Moze to 140 ml to za dużo na raz i dlatego jej sie buła robi, bo się nie wchłania. Tyle zalecił weterynarz?

mir.ka pisze:
Bastet pisze:Mirko, Tosia nie pije. Sporadycznie coś tam liźnie przy fontannie, ale to jest zdecydowanie za mało jak na jej gabaryty. I za rzadko. Ma 4 lata. Młoda kicia
Dziś udało mi się podać 140 ml Ringera. Nawet nie protestuje przy tym jakoś bardzo, tylko potem wkurza ją, że ma na karku tę bańkę. Ale nawet dziś zjadła śniadanie. Potem wstawię jej wyniki, ale raczej w osobnym wątku. Poproszę o interpretację może kogoś mądrzejszego ode mnie w tych sprawach... Generalnie zmartwiona jestem Tosią. To młody kotek jest...
Ale tak pokrótce:
Kreatynina 199, norma do 168,
mocznik 14,2 - norma do 11,3

Oj niefajnie
Moze to 140 ml to za dużo na raz i dlatego jej sie buła robi, bo się nie wchłania. Tyle zalecił weterynarz?

On zalecił i 200 ml. Bo ona waży 5,5 kg. A jest 50 ml. na kg... Nawet 200 ml dla niej to mało. Ale że to nie jest jakiś bardzo zły stan, to myślę, że i 140 jej pomaga. Najważniejsze, żeby dowodnić tego niepijącego huncwota...

Bastet pisze:
mir.ka pisze:
Bastet pisze:Mirko, Tosia nie pije. Sporadycznie coś tam liźnie przy fontannie, ale to jest zdecydowanie za mało jak na jej gabaryty. I za rzadko. Ma 4 lata. Młoda kicia
Dziś udało mi się podać 140 ml Ringera. Nawet nie protestuje przy tym jakoś bardzo, tylko potem wkurza ją, że ma na karku tę bańkę. Ale nawet dziś zjadła śniadanie. Potem wstawię jej wyniki, ale raczej w osobnym wątku. Poproszę o interpretację może kogoś mądrzejszego ode mnie w tych sprawach... Generalnie zmartwiona jestem Tosią. To młody kotek jest...
Ale tak pokrótce:
Kreatynina 199, norma do 168,
mocznik 14,2 - norma do 11,3

Oj niefajnie
Moze to 140 ml to za dużo na raz i dlatego jej sie buła robi, bo się nie wchłania. Tyle zalecił weterynarz?

On zalecił i 200 ml. Bo ona waży 5,5 kg. A jest 50 ml. na kg... Nawet 200 ml dla niej to mało. Ale że to nie jest jakiś bardzo zły stan, to myślę, że i 140 jej pomaga. Najważniejsze, żeby dowodnić tego niepijącego huncwota...

i jakoś przekonać do picia

ja Tofikowi podawałam na raz 60 ml (2 x dziennie), ale on miał co innego i to mu się wchłaniało, ponadto on jest mniejszy - 4 kg kocura

Tosia może mieć zawyżone wyniki z odwodnienia, skoro mało pije.
A jaki miała fosfor i wapń?
Jaki ciężar właściwy moczu? Obecność bakterii? Może to stan zapalny, do cofnięcia po antybiotyku.
To są parametry, wskazujące na niewłaściwą pracę nerek.

mziel52 pisze:Tosia może mieć zawyżone wyniki z odwodnienia, skoro mało pije.
A jaki miała fosfor i wapń?
Jaki ciężar właściwy moczu? Obecność bakterii? Może to stan zapalny, do cofnięcia po antybiotyku.
To są parametry, wskazujące na niewłaściwą pracę nerek.

Kochana Mziel52, po cichu mam właśnie nadzieję, że to wynika z odwodnienia, i że da się cofnąć...
Jonogram miała robiony i tak:
fosfor ma 1,64 (0,800 - 1,90)
wapń ma 2,30 (2,30 - 3,00)
potas ma 4,74 (3,00 do 4,80)
sód ma 157,5 (145 - 158)
Stosunek albuminy/Globuliny ma 0,731 (0,500 - 1,10)
Globuliny ma 45,0 (19,0 - 66,0)
Magnez ma pośrodku normy.

Mocz będzie miała dopiero badany. A co myślisz o tym jonogramie?

DT u Bastet. GWIAZDKA ♥ W ilu stopniach prać pchły?

Kto przegląda forum