MB&Ofelia pisze:Ewa L. pisze:MB&Ofelia pisze:Ojejku, jaki słodki śpioszek!
Sterylkę pannic też mam wpisaną w kontroli płodności. Ale to jeszcze w zasadzie nie dziwnego, no ale żeby kontrolować płodność przez usunięcie zębów?
Wet wpisał: "Totalna ekstrakcja zębów". Nie powiem, brzmi to makabrycznie

No raczej ciężkie poczucie humoru ma ten wet.
Może z tą kontrolą płodności było tak że strony mu się pomyliły bo na następnej kartce jest kontrola zebów.
No racja, rzeczywiście na następnej stronie są zęby!
Ja dziś tylko przeprałam ręczniczek który był w transporterze. Przydałoby się poodkurzać, ale nie chcę stresować Czarnidełka, jakoś wytrzymam do jutra. Dziś tylko zamiotłam z grubsza w najgorszych miejscach.
Miłego dnia!
A ja zanim doniosę książeczkę Zuzi do domu to miną wieki.
Pojechałam specjalnie do lecznicy po książeczkę. Rozmawiałam o Zuzi wynikach bo pani doktor zwróciła uwagę na podwyższoną kreatyninę. Norma jest do 1,8 a Zuzia miała 1,97. Niby niewiele ale. Na szczęście mocznik jest w normie a nawet ciut spadł. Mamy powtórzyć badania w przyszłym miesiącu bo przyczyną może być np. stan zapalny w buzi. W razie gdyby rósł to będziemy łapać siuśki i będzie trzeba zrobić USG nereczek by zobaczyć co się dzieje ale ja jestem dobrej myśli.
Odebrałam książeczkę i w drodze powrotnej zahaczyłam jeszcze o bank i weszłam do rodziców . U rodziców oglądałam wyniki i porównywałam z poprzednimi i jak wychodziłam to zapomniałam o książeczce. Jak następnym razem będę u rodziców muszę pamiętać by ją zabrać.
Ps z ostatniej chwili : Zuzia właśnie siedzi przy misce i .......rąbie suche jak złoto

wprawdzie robi to delikatnie ale to znaczy że dziąsełka już jej nie bolą
