Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 28, 2015 22:15 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Hej dziewczynki zabiegana jestem i fatalnie sie czuje. Przeziebienie walnelo we mnie ze zdwojona sila.
Rano bylo ok, poszlam do pracy. Dzisiaj wczesniej konczylam. Pojechalam do mamy, M. siedzial zdalnie mial mnie popoludniu odebrac. Jak wrocilam do mamy tak mnie rozlozylo. Zasnelam na kanapie... koszmar. Maz przyjechal od razu z lekami to wypicie goracego wicksa postawilo mnie na nogi troche. Pojechalismy do lerloy i do ikei potem prosto zawiezc te duperszwance na TG i po 22 bylismy dopiero w domu. Racze sie drugim wiksem... ale ciemnosc widze ciemnosc.

Kupacze bez zmian. Bo nie mialam kiedy wprowadzic im dzisiaj tej kiedy. Jutro popoludniu wszystko odstawiam i przechodza na diete. Kurczak ryz i marchewka 2e3 <- coco pozdrawia.

Klaudia masz racje kocury wiecej sobie pozwalaja... jakos bardziej lgna do ludzi i chybabardziej sie przywiazuja...

Ja na ksiezyc zerkalam o 2 ale juz go z okna nie bylo widac. A nie umialam zasnac... i do 2 siedzielismy bo ja czytalam ksiazke meza ogladala tv.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 29, 2015 5:57 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Pogoda jest okropna, rano chłodno, po południu ciepło wieczorem chłodno jeszcze u was jakies deszcze na Śląsku padają to w ogóle macie dziwna pogodę, stad te choroby niestety. Trzymaj sie i nie daj sie. Ja leczę sie zawsze domowymi sposobami, jak juz "ubieram" to wtedy jestem zmuszona iść do lekarza, ale takich sytuacji nie miałam duzo :P za to moj maż ma taki organizm, ze on musi iść od razu do lekarza bo nigdy sie nie wyleczy z tego co go aktualnie bierze. Wszystko zależy od organizmu :)
Ja dzis mam do lekarza, ale tego kobiecego :ok:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto wrz 29, 2015 9:41 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Teraz slonce swieci. POgoda jest porabana. Zostalam dzisiaj w domu. Rano nie bylam w stanie sie zwlec. Nos gardlo zawalone.
pije Vicksa, do tego konskie dawki rutinoscrobinui mam duzo pic. nic wiecej lekarz nie zalecil jak ostatnio bylam, ponoc wirusowka musi przejsc. Musi sie to oczyscic. Do czwartku mam czas. Bo w czwartek jade w delegeacje.

Koty nieszczesliwe. Nie dostaly sniadania ale... nie robimy typowej glodowki kolo poludnia meza wysle do sklepu po swiezego kurcaczka marchewke i ryz i kolo poludnia dostana dietetyczny obiad. Sama bym taki obiad zjadla ;P

Ale wczoraj te zakupy co by nie mowic udane
Kupilismy sobie obrazek do sypialni - pasuje jak ulal:
Obrazek


A do kuchni obrazki w stylu retro tak dla kontrastu tego typu (w tym ten)
Obrazek

Lampki nocne do sypialni, lustro duze do przedpokoju. jakis wiklinowy koszyk do regalu na pierdolki (bo nie wiem jak wy ale w przedpokoju musze miec jakies takiemiejsce gdzie bede wrzucac wszystko... jakies listy, ulotki i raz na jakis czas robie tam porzadek).
Byly fajne sztucce takie zeby na codzien uzywac. Pojemniki do szuflad... no troche takich pierdolek kupilismy.

Ale karniszy nie :| :/// EHh
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 29, 2015 10:03 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Hej :)
Myślę że koty się przywiązują tak samo mocno niezależnie czy kot czy kotka. Ale samce np nie mają problemu żeby się przytulic do drugiego kota. Np miałam jeden fotel jak był Maciuś i Kitusia. Przy kominku na nim siedziały koty. I jak Maciuś zajął miejsce to Kitusia w życiu by nie siadła obok niego, ale jak Kitusia siedziała to Maciuś nie.widzial problemu żeby wcisnąć się obok tak ze prawie leżał na Kitusi :)

Oj to Cię dopadła choroba. Bądź dzielna i walcz z wirusami :)

Nie wiem jak będziesz robiła ten posiłek ale jak będziesz gotowała to daj kotom tez ten rosół, może im posmakuje ;) ciekawe czy im w ogóle posmakuje takie danie. Niektóre koty bardzo je lubia.
Można też zrobić kurczaka z ziemniaczkiem. Wetka mówi ze ziemniak bardzo dobrze działa na jelita, a koty lubią ziemniaczki.w w biegunce może być bardzo pomocny :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto wrz 29, 2015 11:05 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Moj monolog sie nie dodal :(

To dziewczyny etz nie maja u mnie problemow zeby sie do PIxiora przytulic.

Pixor mizaisty bomysli ze nie dostaje jedzenia bos ie nie mizia... :|

M. polecial po miesko. Zaraz bede gotowac.

Ale dzisiaj jestem nie do zycia.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 29, 2015 11:21 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

To dobrze, że nie musiałaś dziś wychodzić z domu. Kuruj się. Odnośnie, że byś zjadła kotom obiad :wink: to powiem, że ja lubię kleik ryżowy (tą wodę po gotowaniu ryżu). Czasem Kajowi wypijałam :wink: Dziś naszła mnie ochota na barszcz ukraiński. I myślę, czym by tu nafaszerować paprykę, bo też mam wielką chęć, a brak pomysłu, a w zasadzie sprawdzonego przepisu.

Fajne te tabliczki na lodówkę. Lubię takie gadżety. I uwielbiam kupować pierdoły do mieszkania. Takie drobne rzeczy mnie najbardziej cieszą.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto wrz 29, 2015 11:24 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Asiu co Ty znowu za kleik ryżowy wymyśliłaś? :D Jak to się robi/je/pije? ;p

Papryki możesz nadziać kaszą gryczaną z cebulą i co tam masz jeszcze - i do tego sos pomidorowy :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto wrz 29, 2015 11:30 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Aia ja mialam ostatnio barszczyk ukrainski tylko taka podrasowana wersja bo z botwinka - czyscilam zawartosc zamrazarki :D

Papryke chyba warto faszerowac pieczarkami i ryzem... no albo miechem mielonym ale to wersja taka no ... ;)

A swoja droga to sa obrazki na sciane normalnie :) Beda wisiec. A to o tym sniadaniu do lozka bedzie wisiec w sypialni :D

Maz dzisiaj gotuje - stek frytki i zielony groszek zeby bylo zdrowo oczywiscie.

Kupilam sobie kolejna czesc arabskiej zony - arabska corka. Bede czytac :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 29, 2015 11:42 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

O no widzisz :D Ja mam ful wypas - fasola, kapusta, ziemniaczki, buraki. Potrzeba mi takiej treściwej, gorącej zupy na rozgrzewkę i na dodanie sił :)
Sama nie wiem co z tą papryką. Myślałam nad mięsnym farszem, ale z drugiej strony to będzie takie mięso z Biedronki, bo nie ma u mnie dobrych miesnych :roll: Nie jest najwyższej jakości smaku :roll: Muszę przysiąść i powertować internet, może jakieś zdjęcie doda mi natchnienia i skusi :mrgreen:

Ach, o obrazki! też fajnie :D

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto wrz 29, 2015 12:22 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Dobra. Koty zjadly. Panie krecily nosem. Ale pixior jadl ze smakiem. Ugotowalam wszystko razem. POtem podzielilam na 2 czesci i 1 czesc teraz zjedza druga wieczorem. Marchewka ryz i piers z kurczaka.
Dziewczyny ja przycisnie to zjedza. Suche odstawilam im zupelnie. Zobaczymy... oby bylo lepiej.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 29, 2015 12:33 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

klaudiafj pisze:Asiu co Ty znowu za kleik ryżowy wymyśliłaś? :D Jak to się robi/je/pije? ;p

Papryki możesz nadziać kaszą gryczaną z cebulą i co tam masz jeszcze - i do tego sos pomidorowy :)


Umknął mi Twój post.
Kleik ryżowy robi się dla malutkich dzieci albo przy ostrych zatruciach pokarmowych (bo ryż ma dobre właściwości chłonące i koi przewód pokarmowy). Jest to papka z rozgotowanego w wodzie ryżu :) Z odrobinką soli dla smaku. Ja odlewam tą wodę (która po wytrąceniu się skrobi z ryżu jest gęsta), dodaję pół łyżeczki masła i sobie siorbię powolutku z kubka :) Można zmiksować trochę ryżu, wtedy będzie treściwsze. Dla malutkich dzieci wygotowuje się wodę prawie do końca i do takiego ryżu dodaje ugotowane jabłuszko czy marchewkę.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto wrz 29, 2015 12:36 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Pixie po posilku spokojniejszy. Poszedl spac. Widac ze byl glodny. Moze sie im te biegunki uspokoja. Bo Nicia iPixior maja. Sa odrobaczeni ale zastanawiam sie czy jeszcze raz tego nie zrobic. Zobaczymy jak bedzie po tym kurczaku. Jak kurak nie pomoze to idziemy do weta.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 29, 2015 12:41 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Dobrze, niech sobie pośpi :)
Taki posiłek na głodniaka jest bardzo dobry, łagodzący, od razu lepiej na żołądku (wiem po sobie ;)).
Daj im ze dwa dni na uregulowanie pracy jelit. Oby obyło się bez weta :ok:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto wrz 29, 2015 12:43 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Przetrzymalam ich jakies 5h dluzej niz zwykle :)
Zobaczymy :)
Coco tez widze ze sie polozyla... :) No tak kolo 15 - 16 powinny byc efekty w kuwecie.
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9834
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Wto wrz 29, 2015 12:51 Re: Pixie, Dixie [*], Coco i Nitka są już z nami

Myślę, że 5h to wystarczająco dużo, by bebeszki się uspokoiły i zrobiły sobie restart, by znów zacząć powoli trawić, taki lekki posiłek :ok: Nie do wiary, ale i ja teraz mam ochotę na gotowana pierś z marchewką i ziemniaczkami :lol: Ale ja tak mam, że jak się o czymś naczytam, to od razu chce to zjeść :mrgreen:
Zaczęło szumieć w kaloryferach. Dobrze, bo już nawet nos ma zimny :|
Robisz coś dziś w domu w sprawie przeprowadzki? Mi się nie chce ruszyć, zmęczenie dało o sobie znać. Myślę, co by tu lekkiego na dziś zaplanować, bo malowanie chyba do jutra odłożę.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Silverblue i 13 gości