Fryga i Mati - czarne piękności Odsłona druga

mag828 pisze:Mati ma wyjęty wenflon i dziś dostała kroplówkę podskórną, jutro też spróbuję jej sama podać. Będzie się działo...
Wyniki moczu są pięknie w normie

Została dziś pobrana krew i w poniedziałek będą wyniki, prosimy o dobrą energię, by wyszły ładnie

muszą być super :ok:

I jak się udała kroplówka ?

Ewa L. pisze:I jak się udała kroplówka ?

fakt ,że juz jutro :wink:

, ale na podawanie kroplówki chyba zdecydowanie za wcześnie, dziewczyny jeszcze śpią

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:I jak się udała kroplówka ?

fakt ,że juz jutro , ale na podawanie kroplówki chyba zdecydowanie za wcześnie, dziewczyny jeszcze śpią

to racja

na razie śniadanko i mizianki były, kocie oczywiście, teraz ludzkie śniadanie i dopiero popróbujemy kroplówki...

mag828 pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:I jak się udała kroplówka ?

fakt ,że juz jutro , ale na podawanie kroplówki chyba zdecydowanie za wcześnie, dziewczyny jeszcze śpią

to racja
na razie śniadanko i mizianki były, kocie oczywiście, teraz ludzkie śniadanie i dopiero popróbujemy kroplówki...

z podskórną powinnaś dać radę
ile jej musisz podać?
ja nieraz podawałam i podskórne i dożylne ale małym kociakom

mir.ka pisze:
mag828 pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:I jak się udała kroplówka ?

fakt ,że juz jutro , ale na podawanie kroplówki chyba zdecydowanie za wcześnie, dziewczyny jeszcze śpią

to racja
na razie śniadanko i mizianki były, kocie oczywiście, teraz ludzkie śniadanie i dopiero popróbujemy kroplówki...

z podskórną powinnaś dać radę
ile jej musisz podać?
ja nieraz podawałam i podskórne i dożylne ale małym kociakom

Mireczno, Mati poprostu już jest umęczona tymi kroplówkami, to już tydzień minął. Wczoraj miała podskórną i ledwo wytrzymała.
Tydzień temu robiłam jej normalną, przez wenflon to i dziś podskórną dam radę!
o ile dobrze pamiętam to 200ml musze podać

mag828 pisze:
mir.ka pisze:
mag828 pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:I jak się udała kroplówka ?

fakt ,że juz jutro , ale na podawanie kroplówki chyba zdecydowanie za wcześnie, dziewczyny jeszcze śpią

to racja
na razie śniadanko i mizianki były, kocie oczywiście, teraz ludzkie śniadanie i dopiero popróbujemy kroplówki...

z podskórną powinnaś dać radę
ile jej musisz podać?
ja nieraz podawałam i podskórne i dożylne ale małym kociakom

Mireczno, Mati poprostu już jest umęczona tymi kroplówkami, to już tydzień minął. Wczoraj miała podskórną i ledwo wytrzymała.
Tydzień temu robiłam jej normalną, przez wenflon to i dziś podskórną dam radę!
o ile dobrze pamiętam to 200ml musze podać

nie dziwię jej się, bo 200 ml to dużo

za sprawną akcje

Uffff... udało się!!!!

jesteśmy bohaterkami :201419

ale nie dałybyśmy rady bez Waszego wsparcia, DZIĘKUJĘ

super

No to gratuluję. :ok:

Mati szczęśliwa po zdjęciu wenflonu, miała go tydzień, więc jej się nie dziwię :roll:

muszę się pochwalić, że dziś jest jakby żywsza, aktywniejsza, przychodzi co jakiś czas na mizianki :1luvu:

jakby odrobinę lepszy apetyt i pięknie pije :!:

jedna łapka wygolona - bo wenflon
druga łapka wygolona - bo krew pobierana

edit: jeszcze brzuszek wygolony - bo usg

mag828 pisze:

Mati szczęśliwa po zdjęciu wenflonu, miała go tydzień, więc jej się nie dziwię

muszę się pochwalić, że dziś jest jakby żywsza, aktywniejsza, przychodzi co jakiś czas na mizianki
jakby odrobinę lepszy apetyt i pięknie pije

Czyli twoje poswiecenie przynosi efekt.

Fryga i Mati - czarne piękności Odsłona druga

Kto przegląda forum