MalgWroclaw pisze:Już jesteśmy w domu, tylko szybko napiszę, bo duża się spieszy. Przyjechałyśmy wcześniej (jesteśmy uzależnione od komunikacji, akurat autobus przyjechał wcześniej), Pan Doktor przyszedł i dostałam laser i głaski. Położyłam się na stole na boczku, pleckami przytuliłam do dużej i tak mi było dobrze, że Pan Doktor się śmiał. A duża powiedziała, że ja lubię tam przyjeżdżać![]()
Pan Doktor mnie pochwalił, a duża opowiedziała, jak się przytulam w domu. Mamy przyjechać za tydzień w poniedziałek, rano. Biedny Pan Doktor, ma dziś dyżur do 22, byłam taka miła, bo chciałam, żeby dzień się dobrze zaczął. I tylko raz fuknęłam, ale to dlatego, że jakiś hałas mnie wystraszył.
Fasolka
Jesteś dzielną kotką Fasolko a raz to się nie liczy
