» Pon lut 10, 2014 21:16
Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- o żeż MIAUWA!!!
Moja Droga Neigh.
Sprawiedliwie jest bowiem -jak mówi pismo- kiedy Tobie wejdą na wątek kota, którego po wetach wozisz, DT mu znajdujesz , na rachunki kasę zbierasz oraz z DS-ami różnej klasy rozmawiasz i ZAPYTAJĄ: "dlaczego o Ty leniwa kobieto nie pobiegałaś po schroniskach w szeroko pojętej Ojczyźnie naszej , nie dałaś ogłoszeń w co większych dziennikach ogólnopolskich i nie poszukałaś ex-właściciela tegoż kota, który to ów być może zalewa się gdzieś tam za tym kotem łzami?? Dlaczego mu kota nie oddałaś??"
Porozliczają Cię, taaa...
A że ów kot z ropniami w dziobie, niewykastrowany, z cystami wokół oczu...no i z torbielowatymi nerkami do nas trafił, skrajnie wyniszczony... zaś Ty nie czyniłaś żadnych poszukiwań gdyż- jak słusznie zauważyła Cairo - lincz jest w Polsce zakazany, więc po co szukać kogoś takiego skoro nie można mu nawet dać w dziób?
"A ten kot JESZCZE nie ma domu" że zacytuję Klasyka.
To jest -jako rzecze pismo- wielce sprawiedliwe i słuszne.
Jeśli Tobie ktoś wytknie - to masz wytknięte.
I się powinnaś cieszyć.
Oraz tłumaczyć przed tym Sprawiedliwym Wielce Człowiekiem.
A jak Ty wytkniesz komuś na jego wątku to samo , toś prostak & cham.
To proste jak kwadratura koła.
Bo Ty jesteś tu na innych prawach Moja Droga Neigh.
Zapytujesz dlaczego?
To Ci powiem.
Bo jesteś inteligentna, masz poczucie humoru (może nieco odjechane, ale za to z fajerwerkami) , umiesz się odciąć i to tak ,że w pięty pójdzie oraz -co najgorsze- masz rację. Zwłaszcza to ostatnie jest złe!!!
A poza tym- Ty masz Bardzo Złe Intencje, tak jak i ja.
Jak ktoś jest zły, to jest zły.
I tyle.
WSZYSCY TO WIEDZĄ!!
To tak jak z persami i Ciotką Sisi: nie istnieją skoro ona ich nie widziała. Są jenoty Moja Droga Neigh...
Zaś ja skromnie o sobie powiem ,że po wątkach ponoć biegam i zadymę czynię.
Jestem niezwykle nieprzyjemna, wywyższam się...epatuję tym i owym.
Co zresztą wiecie Drogie Czytelniczki , bo na WASZYCH bywam i WAM tę zadymę oraz wyższość czynię...prawda?
Na obcych nie bywam, jeno u Was.
Czuję się bowiem lepsza.
Lepsza , niż.
Zatem też zostałam upomniana. Żeby Neigh nie czuła się taka wyalienowana.
Używam też zresztą trudnych słów , takich jak "radiestezja" "walor"," imć" oraz "czyż" co jest ZŁE!!
Bo nie każdy je pojąć może.
Na wątek Kachat zaś wejść nie możesz , albowiem ona sama Cię zablokowała.
Ze strchu przed złem to uczyniała.
My jej blokować nie będziemy, nieee...sssskarbie...
Wątek ten ma zatem nieodpowiednią formułę, za dużo w nim ciotek, kur i gadania o jakimś jamniku.
A to jest KOCIE forum Moja Droga Neigh!!!
Papuga jest kotem -ja się grzecznie zapytuję?
Jamnik jest kotem?
Alboż taki pers- czy pers jest kotem????
Ano właśnie...
I -tradycyjnie- Kurę w dziurę!
Kura bowiem jest wiecznie żywa i szczęśliwa jest!
Co zaś do rzygania- od trzech dni rzeczony Lal otrzymuje odkłaka w paście i nie było zjawisk rzygalnych.
Co- zważywszy ,że w treści rzygowej nie było kłaka dziwne jest.
Wątek mówicie...?